
W środę 15 lutego o godz. 10.34 na drodze S5 zapalił się Mercedes. Zatrzymał się na pasie awaryjnym na wysokości Kryniczna. Pożar na szczęście objął tylko komorę silnika. Ugasił go przed przyjazdem straży kierowca, a także inne osoby, które się zatrzymały i gasiły również swoimi gaśnicami. Zużyli 10 kg proszku gaśniczego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie