Reklama

Za spalanie liści we własnym ogrodzie grozi mandat

26/10/2017 15:30
Złota polska jesień w pełni, jednak dla ogrodników to przede wszystkim ciężka praca, bo koniec sezonu to czas porządków, sadzenia i przesadzania... i niestety grabienia. Akcja "jesienne porządki w ogrodzie", wywózka na wysypisko lub, najlepiej, kompostowanie – oto najlepsze sposoby pozbywania się odpadów zielonych, m.in. liści. Za ich palenie grożą kary, ale co gorsze, szkodliwy dym truje nas wszystkich.

Ani na terenie ogródków działkowych, ani w ogródkach prywatnych domów nie można palić odpadów zielonych. Co więcej – osobom, które w ten sposób pozbywają się traw i liści grożą mandaty. – Ich wysokość to 20 zł do 500 zł w zależności od skali zjawiska i uciążliwości dla otoczenia. 

Działkowe ogniska mają to do siebie, że często spala się w nich także śmieci. A palenie śmieci, czyli więc starych ubrań, butów, folii, kartonów czy plastikowych butelek jest zabronione ustawą i absolutnie nie wolno tego robić.

Zakaz ten reguluje Ustawa z 14 grudnia o odpadach (Dz.U. z 2013 r. z późn. zmianami). Termiczne przekształcanie odpadów prowadzi się wyłącznie w spalarniach odpadów lub we współspalarniach odpadów, a kto wbrew zakazowi termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów – karze aresztu albo grzywny.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do