NOWa: - Jakie były początki Pana kariery i kiedy zaczął Pan grać w Dolpaszu Skokowa?
Piotr Konopacki: - Przygodę z piłką nożną zacząłem w wieku 8 lat dołączając do Piasta Żmigród. Pierwszy mecz w Dolpaszu zagrałem tuż po skończeniu 16 lat.
NOWa: - Na jakiej pozycji gra Pan w drużynie ze Skokowej?
PK: - Jestem środkowym pomocnikiem jednak czasem z powodu braków kadrowych
trener umieszcza mnie na pozycji napastnika.
NOWa: - Dolpasz Skokowa gra teraz, pierwszy sezon, w lidze okręgowej. Których przeciwników w okręgówce obawia się Pan najbardziej?
PK: - Nie skupiam się na konkretnej drużynie, staram się podchodzić do każdego meczu
tak samo skoncentrowanym.
NOWa:- Do ligi okręgowej skokowian wprowadził Krzysztof Tabak. Czy trener jest wymagający? Jak się z nim pracuje?
PK: - Praca z trenerem Tabakiem to czysta przyjemność, bardzo dobrze się rozumiemy.
Jest wymagający, lecz wie, kiedy odpuścić i dać nam więcej luzu.
NOWa: - Jaka jest atmosfera w zespole? Czy piłkarze czują napięcie związane z koniecznością osiągania dobrych wyników, aby utrzymać się w lidze okręgowe
PK: - Atmosfera w w zespole jest wyjątkowa. Wszyscy bardzo dobrze się znają, zarówno
na boisku, jak i poza nim, co przekłada się na poziom sportowy drużyny.
NOWa: - Jak z perspektywy piłkarza wygląda organizacja w klubie?
PK: - Jak na klub z klasy okręgowej nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń do sposobu jego
prowadzenia.
NOWa: - Czy Pan jako piłkarz uważa, że sytuacja finansowa klubu pozwala na zaspokojenie potrzeb treningowych zespołu, który gra w lidze okręgowej?
PK: - Też uważam, że powinniśmy się utrzymać w lidze okręgowej, ale moim celem jest wygrana
w każdym kolejnym meczu.
NOWA: - Krzysztof Tabak, uważa, że zespół powinien się utrzymać w lidze okręgowej, a na jaki rezultat Pan liczy?
PK: - Też uważam, że powinniśmy się otrzymać w lidze okręgowej, ale moim celem jest wygrana
w każdym kolejnym meczu.
NOWa: - Treningi i mecze są bardzo czasochłonne i wyczerpujące. Jak udaje się Panu pogodzić sport z pracą i życiem osobistym?
PK:- Jestem studentem i obecnie mieszkam we Wrocławiu. Bardzo trudno jest mi pogodzić naukę z treningami, jednak udaje mi się trenować przynajmniej dwa razy w tygodniu.
NOWa: - Co uważa Pan za swój największy dotychczasowy sukces sportowy, a co jeszcze chciałby Pan osiągnąć w sporcie?
PK: - Awans z Dolpaszem do okręgówki. A w najbliższej przyszłości marzy nam się awans do IV ligi.
NOWa: - Jaki jest Pana ulubiony piłkarz?
PK: - Zdecydowanie Zinedine Zidane.
NOWa: - Komu kibicuje Pan w Polsce, a komu na świecie?
PK: - Jeśli chodzi o polską drużynę, to kibicuję Śląskowi Wrocław, natomiast zespoły z zagranicy, których meczę śledzę to Real Madryt i Borussia Dortmund.
NOWA: - Czego powinniśmy Panu życzyć w rundzie wiosennej?
PK: - Więcej zdrowia.
NOWa: - W takim razie, w nadchodzącej rundzie wiosennej życzymy Panu dużo zdrowia i świetnych wyników Dolpaszu.
PK: Dziękuję.
NOWa: Dziękujemy za rozmowę.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie