Reklama

Będziemy walczyć o pozostanie w lidze okręgowej

22/12/2012 04:55
NOWa: - Przed rozpoczęciem rundy jesiennej mówił Pan, że celem zespołu jest wygrać każde spotkanie. Czy jest Pan zadowolony z wyników?

 

Krzysztof Tabak: - Zarówno ja jak i cała drużyna z zarządem na czele z pewnością nie jesteśmy zadowoleni z wyniku jaki osiągnęliśmy. Miejsce w tabeli, które zajęliśmy na koniec rundy jesiennej mówi samo za siebie. Oczekiwania z pewnością były większe. Jako beniaminek zdawaliśmy sobie sprawę przed sezonem, że łatwo nie będzie, tym bardziej, że przystąpiliśmy do rozgrywek prawie tym samym składem, którym graliśmy w klasie A.

 

NOWa: - Który z rozegranych meczy uważa Pan za najtrudniejszy? Który z zespołów okazał się najtrudniejszym przeciwnikiem?

KT: - Trudno jest mi dokładnie określić, który mecz był dla nas najtrudniejszy. Piłka nożna ma to do siebie, że jest nie przewidywalna i szansa na zwycięstwo jest w każdym meczu. Były mecze, które oddawaliśmy bez walki, były również takie, w których trzeba przyznać, że rywal przewyższał nas o  klasę. Ale były i takie, w których pomimo walki zabrakło szczęścia, tak jak np. z Polonią Wrocław. W rundzie rewanżowej każdy mecz będzie dla nas trudny, nikt za darmo nie będzie "rozdawał punktów". Jest wiele drużyn, które podobnie jak my zrobią wszystko, aby pozostać w lidze.

NOWa: -Który piłkarz pozytywnie zaskoczył Pana swoją formą i postawą?

KT: - Zajmując przedostatnie miejsce w tabeli trudno jest kogoś wyróżnić, większość zawodników grała na podobnym poziomie. Myślę, że w tym przypadku zabrakło indywidualności.

NOWa: - Po rozegraniu wszystkich spotkań jesiennej rundy ma Pan już pełny obraz możliwości swoich piłkarzy. Z jakich elementów gry jest Pan zadowolony, a co należy jeszcze poprawić?

KT: - Możliwości naszej drużyny są naprawdę duże, ale musi być spełniony jeden warunek, a mianowicie możliwość korzystania ze wszystkich zawodników. W naszym zespole może i brak jest jakiś większych indywidualności, ale siła tkwi w kolektywie. Jak zabraknie choćby jednego ogniwa, to mamy duże problemy. Spada motywacja drużyny i wiara we własne umiejętności, a w takiej sytuacji trudno myśleć o dobrym wyniku.

 

NOWa: - W rundzie jesiennej największym problemem zespołu były nieobecności piłkarzy podczas meczy ligowych. Czy znalazł Pan rozwiązanie tego problemu?

KT: - Jesteśmy klubem amatorskim i wszyscy zawodnicy grają za darmo, dlatego też trudno wymagać od kogoś  pełnej dyspozycji i poświęcenia dla klubu jeżeli z drugiej strony każdy z piłkarzy ma swoje życie osobiste, różne inne obowiązki, problemy itd. Osobiście jednak uważam, że liczba meczy, w których brakowało zawodników w związku ze sprawami osobistymi była zbyt duża. Jednym z rozwiązań z pewnością byłoby sprowadzenie do zespołu kilku doświadczonych zawodników, ale w dzisiejszych czasach nawet na tym szczeblu rozgrywek jest to bardzo trudne bez funduszy, które można przeznaczyć na ten cel.

NOWa: - Jaki zaplanował Pan treningi na zimę?

KT: - Czeka nas bardzo dużo pracy. Mamy już ustalony termin wznowienia treningów oraz meczy kontrolnych, jednak szczegółowy plan będzie uzależniony od ilości i jakości naszej kadry.

 

NOWa: - Czy znalazły się środki na obóz zimowy? Jeśli tak to dokąd planuje Pan zabrać swoich piłkarzy?

KT: - Na obecną chwilę nie wybieramy się na obóz. Będziemy przygotowywać się na własnym terenie, na którym mamy wszystko czego potrzebujemy.

 

NOWa: - Czy jest coś, czego obawia się Pan przed wiosenną rundą?

KT: - Chyba każdy trener obawia się tego samego, czyli kontuzji swoich zawodników, wykluczeń oraz wielu innych czynników, które mogą wpłynąć na wyniki zespołu.

NOWa: - Czy planuje Pan pozyskanie nowych piłkarzy?

KT: - Chyba każdy trener, który byłby w mojej sytuacji myślałby, a nawet marzył o wzmocnieniach. Już wspominałem o tym, że tym co dysponujemy jesteśmy w stanie się utrzymać w lidze, jednak jeżeli powtórzy się sytuacja z rundy jesiennej, czyli nieobecność wielu piłkarzy to z pewnością uzupełniania będą dla nas jakimś rozwiązaniem.

NOWa: - Czego powinniśmy życzyć Panu i drużynie?

KT:- Przede wszystkim jak najlepszych wyników sportowych.  Aby cel jaki sobie postawiliśmy, a mianowicie opuszczenie strefy spadkowej i pozostanie w lidze okręgowej na przyszły sezon stał się rzeczywistością.

NOWa: - W takim razie życzymy osiągnięcia założonych celów. Dziękuję za rozmowę.

KT: - Dziękuję.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do