
Informację o tym, że podpalacz został namierzony i schwytany przez policję dostaliśmy od mieszkańca Skoroszowa już w sobotę. - Prawdopodobnie w czwartek został zatrzymany podejrzany o podpalenia. Nieoficjalnie wiemy, że przyznał się do 11 podpaleń nieużytków. Jeszcze raz dziękujemy za artykuł - powiedział nam mieszkaniec wsi, który dwa tygodnie temu prosił nas o interwencję. Informacje o schwytaniu podpalacza potwierdza Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. Jak mówi policjantka, funkcjonariusze z wydziału kryminalnego oraz z wydziału prewencji komendy powiatowej pracowali nad sprawą od początku lutego tego roku. - Na podstawie zdobytych informacji policjanci zatrzymali 22 - letniego mężczyznę, który jest podejrzany o podpalenia we wsi. Funkcjonariusze na podstawie zebranych dowodów przedstawili podejrzanemu trzy zarzuty, w tym dwa - podpalenia budynków gospodarczych, a także zarzut dotyczący podpalenia lasu. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do podpaleń, ale nie potrafił wyjaśnić policjantom, dlaczego to robił. Jak wynika z przeprowadzonych ustaleń, mężczyzna w chwili zdarzeń znajdował się pod działaniem alkoholu - mówi Iwona Mazur i dodaje, że straty wynikające z pożarów, które celowo spowodował młody mężczyzna oszacowano na 60 tys. złotych.
Decyzją Sądu Rejonowego w Trzebnicy, na wniosek prokuratury, wobec 22 - latka zastosowano tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za podpalenia grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
Miejmy nadzieje, że podobne podpalenia nie będą się już zdarzały, a mieszkańcy Skoroszowa będę mogli już spać spokojnie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie