Reklama

Bezdomny, chory na raka głodował

03/12/2018 14:28

W miejscu, które zna każdy oborniczanin, stoi przyczepa. Mieszkał w niej pan Marek. Od pół roku chorował na raka języka. Został bez specjalistycznej opieki. Mógł liczyć na swojego przyjaciela Pawła, który robił mu zakupy, woził do lekarzy czy szpitali, pomagał załatwić różne formalności.




[caption id="attachment_123314" align="aligncenter" width="394"] Około pół roku temu pan Marek zachorował, ma nowotwór złośliwy języka[/caption]

Sytuacja stała się krytyczna, kiedy mężczyzna po operacji został wypuszczony ze szpitala z przetoką
do żołądka



To tędy miał mieć podawane jedzenie, tak aby ominąć przełyk. Pan Marek został wypuszczony ze szpitala z rurką do brzucha, ale bez specjalistycznego jedzenia i wskazania, jak i kto miałby mu to jedzenie podawać. Chory, w centrum miasta niemal przymierał głodem. Kto powinien mu pomóc?




[caption id="attachment_123318" align="aligncenter" width="640"] W centrum miasta Oborniki Śląskie, tuż obok budynku Starego Kina, trochę schowana za drzewami stoi przyczepa[/caption]

Polecamy wzruszającą historię mężczyzny z tragicznym finałem w tle.



Tylko w aktualnym 48/2018 wydaniu NOWej gazety trzebnickiej lub
e-wydaniu, które kupisz tutaj



Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do