Nowe stanowiska urzędników

Zdecydowanie najwięcej urzędników straciło pracę po zwolnieniach w Starostwie Powiatowym w Trzebnicy. Jeszcze zanim w powiecie doszło do prawdziwego personalnego trzęsienia ziemi, z pracy w starostwie zrezygnował Krzysztof Rudzki, zatrudniony w powiatowej oświacie. Przypomnijmy, że przed podjęciem pracy w starostwie Krzysztof Rudzki zajmował się gminną oświatą w Obornikach Śląskich. Został jednak zwolniony przez ówczesnego burmistrza Sławomira Błażewskiego, jak się okazało niezgodnie z prawem. Po zwolnieniu został zatrudniony w trzebnickim starostwie, a tuż po wyborach zmienił pracodawcę i powrócił do Urzędu Miejskiego w Obornikach Śląskich, gdzie pracuje na stanowisku inspektora ds. oświaty.

[caption id="attachment_71141" align="alignleft" width="134"] Dominika Łasica[/caption]

Jedną z pierwszych zwolnionych w starostwie osób była Dominika Łasica, która pracowała na stanowisku zastępcy naczelnika wydziału inwestycyjno - technicznego. Zajmowała się nie tylko inwestycjami; była również przewodniczącą komisji do spraw zarządzania ruchem na drogach gminnych oraz powiatowych. Po zwolnieniu urzędniczka bardzo szybko znalazła nową pracę w Urzędzie Miejskim w Obornikach Śl., gdzie wygrała nabór na stanowisko ds. pozyskiwania środków zewnętrznych.

Z obornickiego urzędu odszedł natomiast Artur Olszewski, pracownik wydziału promocji, który wcześniej zajmował się również gminną oświatą. Obecnie pracuje on w urzędzie w Szlichtyngowej i pełni funkcję kierownika referatu projektów zewnętrznych, zamówień publicznych i promocji.

[caption id="attachment_70351" align="alignright" width="150"] Wiktor Lubieniecki przejął obowiązki Kazimiery Rusin[/caption]

W poprzednim wydaniu informowaliśmy również o tym, że były dyrektor Szpitala im. św. Jadwigi Śląskiej, Wiktor Lubieniecki przejął obowiązki wiceburmistrz Prusic Kazimiery Rusin, która, jak poinformował burmistrz Igor Bandrowicz, przybywa na zwolnieniu lekarskim.