Reklama

Czas podarunków- doroczna wizyta świętego Mikołaja w trzebnickich szkołach i przedszkolach

23/12/2014 12:30
Święty Mikołaj zawitał do Trzebnicy i po kolei odwiedza wszystkich, którzy zadbali o rezerwację terminu wizyty w biurze na biegunie północnym. Na jego wizytę czekają przeważnie dzieci, ale na dorosłych również robi wrażenie czerwony ubiór, czapka z pomponem i wielki wór prezentów.
Idąc tropem naszego Mikołaja trafiłam do Centrum Edukacji i Zabawy "Słoneczko", gdzie spotkanie miało miejsce w środę, 3 grudnia. Dyrektorka przedszkola Aleksandra Kabat- Baran tak opowiedziała  o wizycie: - Zgodnie z tradycją zawitał do nas długo oczekiwany gość - święty Mikołaj. Wraz z dźwiękiem dzwoneczków przyniósł w wielkim worze prezenty dla każdego dziecka. Oprócz indywidualnych paczek podarował także zabawki do przedszkola i żłobka. Ten radosny dzień uświetnił także teatrzyk kukiełkowy "Kopciuszek". Magiczna atmosfera na pewno na długo pozostanie w pamięci wszystkich dzieci- małych i dużych.
Dzień później, w 4 grudnia, święty Mikołaj gościł w przedszkolu i szkole integracyjnej. Dzieciaki czekały na niego od samego rana, ale ich gość spóźnił się niestety, za to na zabawę wpadli piraci (zatrudnieni w firmie Event  zajmującej się organizacją imprez)
i zrabowali worek z prezentami dla maluchów. Jednak przedszkolaki nie pozwoliły się okraść i po pertraktacjach z piratami i trzech próbach zdanych pomyślnie przez dzieci, wór został zwrócony.  Po chwili na zabawę dotarł wreszcie Mikołaj i każde dziecko zostało obdarowane, a potem wszyscy razem  tańczyli na balu.

Więcej po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.


[hidepost=0]



W swoje imieniny święty Mikołaj był przyjmowany w Szkole Podstawowej nr 2. Tak atrakcyjny termin udało się załatwić dzięki staraniom Rady Rodziców, a nie była to wcale łatwa sprawa. Rozmowy z biurem na biegunie północnym trwały od wielu miesięcy i w rezultacie znamienity gość zawitał do szkoły we wnioskowanym terminie. W drzwiach przywitała go dyrektorka Grażyna Kantecka, ubrana w stosowny strój, którego głównym elementem była elfia czapka z pomponem. W równie ceremonialnych ubiorach wystąpili również pozostali pracownicy i uczniowie.

Mikołaj, zapytany o to, skąd do nas przyjechał i dlaczego nie ma z nim reniferów, udzielił wyczerpującej odpowiedzi: - Kiedyś, bardzo dawno temu, mieszkałem w Mirze (obecnie miasto w Turcji), potem przeprowadziłem się do Laponii, a teraz mieszkam w Finlandii, gdzie w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku wybudowano dla mnie wioskę. Przebywam tam przez cały rok i gromadzę podarunki dla dzieci, aby w grudniu wyruszyć w podróż dookoła świata i odwiedzić wszystkie dzieci. Ponieważ dzieci jest bardzo dużo, a Mikołaj jest tylko jeden, obecnie podróżuję głównie samolotem i samochodami, bo jest szybciej. Renifery mam oczywiście i czasem je ze sobą zabieram, ale podróż saniami zajęłaby mi zbyt dużo czasu i nie zdążyłbym odwiedzić wszystkich dzieci przed świętami.
W największym napięciu oczekiwali Świętego Mikołaja najmłodsi uczniowie. Klasa 0"b" przygotowała dla gościa wierszyk i piosenkę.  Ubrane w czerwone czapki z wielkimi pomponami maluszki do ostatniej chwili pilnie ćwiczyły pod wodzą wychowawczyni Małgorzaty Strzykalskiej, aby dobrze wypaść na spotkaniu i zasłużyć na piękny prezent. Dzieci powiedziały, że grzeczne były przez cały rok, a przynajmniej się starały (chwile słabości chyba możemy im wybaczyć).
Pierwszą odwiedzoną była klasa III"b" - uczniowie starsi i bardziej doświadczeni. Oni to potrafią rozmawiać nawet ze świętymi. Nie dali się zagadać Mikołajowi, namówić na zaśpiewanie piosenki również nie bardzo. Przekonali znakomitego gościa, że czasu jest mało, a szkoła ogromna. Wizytę należy zatem skrócić do minimum, wymienić zwyczajowe grzeczności i szybko rozdać prezenty. Spotkanie przebiegło zatem w atmosferze wzajemnego zrozumienia i święty Mikołaj mógł ruszyć w dalszą drogę po klasach szkoły.
Mikołaj będzie w naszym mieście jeszcze przez jakiś czas, musi odwiedzić wszystkie trzebnickie dzieci i nie tylko dzieci.
[/hidepost]

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do