Przez ostatni rok (wcześniej prezesem klubu "Dolpasz Skokowa był Rafał Dzik) funkcję szefa klubu pełnił Czesław Suchacki. Przypomnijmy, że w zeszłorocznym sezonie Dolpasz grał w klasie A po tym jak spadł z "okręgówki. Po wielkim wysiłku, jaki wszyscy piłkarze i członkowie klubu włożyli w poprzedni sezon, po roku nieobecności Dolpasz wywalczył awans i powraca do gry w lidze okręgowej.
Mimo sukcesu, z funkcji prezesa zrezygnował Czesław Suchacki. - Nie zrezygnowałem całkiem. Zostałem zastępcą prezesa. Jestem radnym, pracuję zawodowo, prowadzę wspólnie z kilkoma osobami skansen w Borówku, którego jestem sołtysem. To bardzo dużo zajęć. Miałem bardzo mało czasu dla rodziny, z drugiej strony nie chciałem rezygnować z działalności na rzecz klubu, w którym sam jako piłkarz grałem 20 lat. Dlatego też obecnie jestem wiceprezesem, a Paweł Grzyb objął funkcję prezesa. Dla mnie skutkuje to tym, że w klubie będę miał po prostu inne obowiązki. Bardziej będę zajmował się sprawami organizacyjnymi jeśli chodzi o oldbojów, a mniej seniorami, którzy awansowali do okręgówki. Na pewno będziemy się dobrze dogadywać z Pawłem. On jest młody i myślę, że jego obowiązki nie będą kolidowały z zaangażowaniem w klub - powiedział nam Czesław Suchacki i dodał, że zmiana na pewno wyjdzie na dobre klubowi.
Niestety nie udało się nam porozmawiać z nowym prezesem, który obecnie przebywa na wakacjach. W najbliższym czasie postaramy się go zapytać, jaki ma pomysł na klub i czy chce wprowadzić jakieś zmiany, a jeśli tak, to jakie. Przypomnijmy, że pierwsze mecze ligi okręgowej już za dwa tygodnie. Dolpasz Skokowa pierwsze spotkanie rozegra na własnym boisku z Wiwą Goszcz.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie