Reklama

WKS "Śląsk" w Zorzy

13/02/2014 11:37
Na mocy tej umowy Zorza Pęgów prowadzi szkolenie dzieci od 5 do 16 roku życia w kategoriach żaczki, orliki, młodziki, trampkarze i juniorzy młodsi, a system szkolenia w tym klubie i we wszystkich filiach (jest ich łącznie14 na Dolnym Śląsku), jest identyczny jak w samym WKS-ie. Opracowany został na podstawie wieloletnich doświadczeń w szkoleniu dzieci i młodzieży z lig francuskich i holenderskich, gwarantujący rozwój sportowy i tym samym zapewniający możliwość kontynuowania przygody z piłką nożną w wiodących grupach Śląska w poszczególnych kategoriach wiekowych. Pod kątem szkolenia Śląsk Wrocław jest jednym z trzech najlepszych i największych klubów w Polsce, w którym aktualnie trenuje ponad 1500 zawodników (łącznie z filiami).

O tym jak wygląda teraz sytuacja klubu, co się zmieniło, jakie korzyści z umowy będzie mieć Zorza, zapytaliśmy prezesa klubu Piotra Stalę i trenera seniorów Zorzy, koordynatora ds. Filii WKS "Śląsk" Bartosza Mazura.

NOWa: - Na czym ma polegać współpraca, którą Zorza nawiązała z klubem WKS?

Piotr Stala: – Pierwsze rozmowy jakie przeprowadziłem w sprawie powołania Filii WKS "Śląska" Wrocław w Pęgowie z obecnym prezesem WKS-u sekcji piłki nożnej Maciejem Sikorskim pokazały, że łączy nas ta sama wizja i cele, należy inwestować w rozwój i szkolenie dzieci, bo w nich jest  przyszłość. Mówiąc wprost, mamy Śląsk w domu, na miejscu. Cały system szkoleniowy jest ujednolicony w samym WKS-ie, jak i we wszystkich filiach, stworzony i opracowany na podstawie wieloletnich doświadczeń z pracy z młodzieżą w ligach holenderskich, francuskich i niemieckich. Wszystko jest ściśle dopięte i systematycznie koordynowane przez WKS. Z pewnością czyni to nas bardziej zauważalnym w gminie Oborniki Śl. i stwarza przewagę nad innymi klubami w samej jakości trenowania. Duży udział w tym przedsięwzięciu miał nasz trener grupy seniorów Bartosz Mazur, który jest jednocześnie koordynatorem tego projektu. Korzystając z okazji na łamach gazety pragnę mu bardzo podziękować za zaangażowanie i pomoc.

NOWa: - Jakie korzyści dla klubu wynikają z umowy?

PS: – Na tym projekcie skorzystają przede wszystkim dzieci. Jako członkowie całej społeczności rodziny Śląska mamy zapewniony udział w meczach ligowych i pucharowych WKS "Śląsk" Wrocław na Stadionie Miejskim we Wrocławiu zupełnie za darmo. Możemy przyglądać się treningom I drużyny i liczyć na odwiedziny kilku czołowych zawodników Śląska podczas naszych treningów w Pęgowie, oczywiście w miarę możliwości. Nasze dzieci uczestniczą we wszystkich imprezach organizowanych przez Śląsk, w tym turniejach, imprezach plenerowych itp. Sami możemy organizować turnieje i zapraszać inne filie. Najbardziej zdolna młodzież będzie miała możliwość bezpośredniego przejścia do Śląska i grania w wiodących grupach w swoich kategoriach wiekowych. W planach są następne pomysły, które chcemy wspólnie z władzami Śląska realizować. Ale taką największą korzyścią jest ta opieka merytoryczna, szkolenia trenerów i ściśle usystematyzowany plan szkolenia, dzięki któremu nasi trenerzy mocno podniosą swoje umiejętności oraz wiedzę, które to przekażą dzieciom, a one mają gwarancję szybkiego i prawidłowego rozwoju.

NOWa: - Czy klub poniesie jakieś koszty w związku ze współpracą?

PS: – Nie ponosimy żadnych kosztów w związku z taką współpracą, a jedynie możemy zyskać jako klub na promocji, ponieważ wraz z podpisaniem umowy otrzymaliśmy prawa do posługiwania się nazwą i herbem WKS "Śląska" Wrocław.

NOWa: - Jak wygląda sytuacja finansowa klubu? Czy dofinansowanie przyznawane z budżetu gminy jest wystarczające?

PS: - W piłce nożnej, jak i w każdym innym sporcie, potrzebne są pieniądze, aby można było zaspokoić podstawowe potrzeby dla funkcjonowania i szkolenia. Nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej. Dofinansowanie z gminy Oborniki Śl. w takiej kwocie jakiej je otrzymujemy musi  nam wystarczyć, bo nie ma innego wyjścia. W zeszłym roku otrzymaliśmy 7000 zł i mając na głowie tak dużo dzieci, trzeba było mocno się starać i główkować, aby związać koniec z końcem. Dzięki wsparciu kilku firm i osób prywatnych udało nam się skromnie przetrwać tamten rok. W 2014 roku życzyłbym sobie większej kwoty wsparcia od gminy,  ponieważ potrzeby są ogromne. Czekamy na rozstrzygnięcie otwartego konkursu ofert i wówczas będziemy wiedzieli więcej jaki będzie dla nas bieżący rok pod względem finansowym. Oprócz tego czeka nas mnóstwo pracy przy "budowie" boiska treningowego, bezpośrednio sąsiadującego z boiskiem głównym. Brakuje nam piłkochwytów, co bardzo utrudnia treningi szczególnie dzieciom, ponieważ piłki te strzelone niecelnie: wypadają na parking szkolny ok. 150 metrów i dzieci tracą czas i siły, aby je z powrotem przynieść. Takie same sytuacje zdarzają się na meczach ligowych. Dużo rzeczy na boisku i wokół poprawiamy sami,wyremontowaliśmy szatnie, miejsca siedzące dla widzów i jak wspomniałem szykujemy boisko treningowe dla dzieci.

NOWa: - Ilu  członków klub Zorza zrzesza ?

PS: – W obecnej chwili w mamy 5 grup młodzieżowych, w których trenują dzieci między 5-15 rokiem życia. Są to kategorie żaczki, orliki, młodziki,  trampkarze, uczestniczący regularnie w turniejach i rozgrywkach ligowych organizowanych przez DZPN. Natomiast w  kategorii junior młodszy roczniki 1997-98, skupiamy się jedynie na treningach i przygotowaniu zespołu do rozgrywek ligowych w nowym sezonie. Łącznie na koniec 2013 roku skupialiśmy 106 osób czynnie uprawiających piłkę nożną. Natomiast z każdym treningiem dochodzą do nas nowe dzieci, spowodowane jest to promocją klubu, stworzeniem filii oraz "magią" Śląska Wrocław, która wpływa na pozytywny wizerunek Zorzy.

NOWA: - Czy trenujecie samych chłopców?

PS: - Mamy w swoich szeregach 8 dziewczynek, które z zapałem uczestniczą w treningach. W ubiegłym roku w "Turnieju o puchar Tymbarka" drużyna składająca się z naszych zawodniczek zajęła bardzo wysokie 4 miejsce w finale wojewódzkim w Świdnicy. Królową strzelców została Małgorzata Lichwa zdobywając w sześciu meczach 25 bramek, otrzymując nagrodę indywidualną i statuetkę z rąk reprezentanta Polski Arkadiusz Piecha. Talent Gosi został zauważony przez trenerów i niedługo po tym otrzymała powołanie do kadry województwa dolnośląskiego w kategorii U-10, a obecnie jest powołana do kadry U-13. Takie wyniki bardzo cieszą i na ten rok zaplanowany jest dalszy rozwój grupy dziewczęcej, w której chcemy, aby trenowały dziewczynki w różnym wieku. Trenerem tej grupy jest mieszkanka Pęgowa Alicja Pawlak, a asystentem Dorota Burak, byłe reprezentantki Polski w piłce nożnej i wieloletnie mistrzynie Polski w klubach AZS AWF  Wrocław, Unia Racibórz oraz mogące się pochwalić występami w Lidze Mistrzyń. Planujemy w przyszłości zgłosimy naszą drużynę dziewczynek również do rozgrywek.

NOWa: - Jak teraz będą wyglądały treningi dla dorosłych i dla dzieci, kto będzie je prowadził?

Bartosz Mazur: - Treningi w grupach młodzieżowych bardzo się zmieniły od momentu podpisania umowy,  klub WKS ŚLĄSK zaopatrzył naszych trenerów w ogromna wiedzę, poprzez wewnętrzne szkolenie - szkolenia mają odbywać się będą co kwartał - oraz materiały szkoleniowe, każdy z trenerów dostał tzw. biblię, w której zawarte są wszystkie szczegóły, na które trenerzy w każdej kategorii wiekowej mają zwracać uwagę, ponadto został opracowany "Poradnik trenera", dziennik trenera i plan szkoleniowy który jest ściśle sprecyzowany i rozbity  na plan roczny, miesięczny, tygodniowy oraz rozpisana jest każda jednostka treningowa. Dzieciaki mają ogromną frajdę bo treningi są ciekawe, zagadkowe, decyzyjne, każdy z zawodników musi być skoncentrowany gdyż w każdej chwili może dostać jakieś zadanie od trenera lub pytanie odnośnie wykonywanych czynności. Trening jest tak ułożony, aby dzieciaki same szukały rozwiązań, a trenerzy mają im w tym pomagać, a nie dawać gotowych odpowiedzi.Trenerzy również mają świadomość, że pracują na profesjonalnym planie szkoleniowym oraz w profesjonalnie prowadzonym klubie przez co bardzo powiększają swoją wiedzę i co za tym idzie rozwijają się zawodowo. W skład sztabu szkoleniowego w naszym klubie wchodzą: Alicja Pawlak oraz Dorota Burak w kat. żaki, Wojciech Zieliński kat. młodzik, Paweł Podolski kat. trampkarz, Bartosz Mazur kat. seniorzy, oprócz swoich obowiązków Wojtek i Paweł pomagają trenerowi seniorów, Wojtek zajmuje się jednym z elementów przygotowania motorycznego - fitnes, aerobik - natomiast Paweł jest odpowiedzialny za rozwój bramkarzy we wszystkich kategoriach wiekowych.

NOWa: - Czy drużyna seniorów ma szansę na awans w tej rundzie?

BM: - Szanse ma i to bardzo realne, jak poprzednie lata pokazały zespoły które na półmetku traciły 7 pkt. do lidera awansowały, a my mamy tylko 3 pkt.stratu. Także nie składamy broni, a wręcz odwrotnie jeszcze się zbroimy i będziemy walczyli do ostatniej kolejki o jak najlepszą pozycję w tabeli.

NOWa: - Czy seniorzy rozpoczęli już treningi przed wiosenną rundą?

BM: -  Tak seniorzy wrócili do zajęć już 14 stycznia. Trenujemy dwa razy w tygodniu, przeplatając zajęcia w hali i w terenie, mamy zaplanowanych 9 gier kontrolnych. Myślę że podczas tych sprawdzianów moi zawodnicy potwierdzą swoją przydatność do drużyny oraz uda się zrealizować wszystkie założenia i plany na ten okres przygotowawczy.

NOWa:- Jak wygląda sytuacja kadrowa?

BM: - Do przygotowań przystąpiło 23 zawodników oraz prowadzimy rozmowy z 3 potencjalnym zawodnikami, jeden z nami już trenuje, dwóch kolejnych musi uregulować swoja sytuację w poprzednich klubach i myślę, że niedługo dołączą do zespołu. Każdy z tych zawodników to duża jakość piłkarska, każdy z nich grał na poziomie okręgówki i na pewno podniosą poziom zespołu. Przed pierwszym treningiem przeprowadziliśmy rozmowę z zawodnikami informując ich, że po 4 sparingach zostanie ogłoszona dwudziestka, która w dalszej części okresu przygotowawczego oraz w rundzie rewanżowej będzie reprezentowała nasz klub. Nie chcemy blokować zawodnikom rozwoju i przyjemności gry, dlatego ci z których nie będziemy korzystali dostaną wolna rękę na poszukiwanie sobie innego klubu. Mamy "bogactwo personalne", a to również nie służy dobrej atmosferze gdy jest trzech zawodników na jedną pozycję.Ten trzeci miałby bardzo małe szanse na załapanie się do kadry meczowej i musiałby siedzieć na trybunach. Chcemy mieć dwóch zawodników na pozycję i wprowadzić mocną rywalizację o pierwszy skład, co podniesie jakość i zaangażowanie.

NOWa: - Czego życzyć zawodnikom i klubowi na najbliższy sezon?

BM:-  Zawodnikom w szczególności zdrowia, zapału do pracy, satysfakcji że mają możliwość uczestniczyć w tak dużym przedsięwzięciu jakim jest budowa marki klubu oraz drużyny Zorza  Pęgów, wielu bramek, pięknych akcji i kibiców na trybunach. Klubowi i kibicom radości i pociechy ze swoich zawodników a trenerowi szczęścia i wytrwałości oraz realizacji założeń. Na zakończenie chciałem dodać, że we wszystkim co robimy, zwracamy uwagę na jakość i wychodzimy z założenia że "nieważne gdzie, ale ważne jak". I chcemy udowodnić, że w małej miejscowości jaką jest Pęgów można zrobić coś wielkiego Zorza/WKS "Śląsk".

NOWa: - Dziękuję za rozmowę.

BM: - Dziękuję.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do