
W nocy w niedzielę 25 września około godziny 22 trzebniccy policjanci otrzymali informację, że straż pożarna gasi pożar na jednym z osiedli w Trzebnicy. Wsiedli w samochód i pojechali na miejsce. Okazało się, że spaliła się murowana komórka. Straty są szacowane na co najmniej 10 tys. zł. Dochodzenie policji wykazało, że przyczyną było podpalenie. Już dwa dni później, we wtorek, złapali sprawcę. Jest im dobrze znany z innych ekscesów 27 - latek. Swoje zachowanie tłumaczył zbyt dużą ilością wypitego alkoholu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Usłyszał już zarzut zniszczenia mienia, do czego się przyznał. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie