
Od wielu lat, każdej wiosny jest ten sam problem - wypalanie traw. Ani groźby kar, ani wysokich mandatów, a nawet odebrania dotacji unijnych, nie są w stanie odstraszyć ludzi, którzy wypalają trawy. W ostatnim tygodniu strażacy aż 22 razy gasili pożary nieużytków. W Jarach było już o krok od tragedii, bo ogień zniszczył ogrodzenie posesji, a do zabudowań było już blisko...
W poniedziałek, 25 marca strażacy zostali wezwani do Jar w okolice ul. Dębowej, gdzie płonęły suche trawy. Na miejsce wysłano 6 jednostek straży, (23 strażaków) łącznie spaliło się ponad pół hektara traw, a strażacy gasili pożar ponad 2 godziny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie