
Nasza Czytelniczka zaparkowała samochód na parkingu przed wrocławskim Centrum Handlowym Marino. Do galerii weszła na chwilę, aby załatwić sprawę w mieszczącej się tam pralni. Po powrocie do auta znalazła mandat. Kobieta przyznaje, że nie pobrała biletu parkingowego, ale jak podkreśla, weszła do galerii tylko na chwilę. Miała paragon z pralni, więc wysłała reklamację.
Pani miała paragon z pralni, więc zwróciła się do firmy Apcoa, właściciela parkometrów na parkingu centrum handlowego, z prośbą o anulowanie mandatu. Otrzymała jednak odpowiedź odmowną.
[middle1]Czy Apcoa może wystawiać mandaty i egzekwować karę? I co może być podstawą reklamacji?
Cały artykuł ukaże się w jutrzejszym wydaniu NOWej Gazety Trzebnickiej, ale już dzisiaj możesz go przeczytać. Wystarczy wykupić płatny dostęp do treści PREMIUM. Zapraszamy...
NOWOŚĆ: Po wykupieniu możesz też przeglądnąć całą gazetę w formacie PDF.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 88% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jest złodziejstwo w biały dzień. Miałam podobną sytuację i paragon ze sklepu w Marino. Reklamacji nie uznali.