
- To jakiś grysik, czy żwirek, który odpryskuje i uderza w samochody. Normalny bubel, a nie asfalt - opowiada nasz Czytelnik i prosi, by zająć się sprawą.
Dostaliśmy zgłoszenie od jednego z mieszkańców, że ul. Wrocławska w Trzebnicy połatana jest niechlujnie jakimś grysikiem czy żwirem. Czytelnik prosił, byśmy pojechali na miejsce i sami zobaczyli jak to wygląda. Faktycznie ulica załatana została sypką substancją. A mnóstwo grysiku odpryskuje spod kół przejeżdżających samochodów. Łatanie tą metodą stosują niektóre gminy, ale w tym wypadku wydaje się, że ktoś dał za mało spoiwa, a za dużo luźnego grysiku. Efekt? Drobne "kamyczki" rozrzucane są po jezdni i chodniku. Dodatkowo np. przy stacji Orlen na jezdni zalega mnóstwo piachu. O sprawę zapytamy trzebnickich urzędników, a tymczasem napiszcie: co o tym sądzicie? Czy taka metoda łatania dziur Wam się podoba?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie