
Z prośbą o pomoc zwróciła się do redakcji mieszkanka budynku przy ulicy Kolejowej w Trzebnicy. Kobieta zajmuje z rodziną lokal komunalny. Przydział dwóch pokoi z kuchnią w uroczym zabytkowym domku z miniaturowym ogródkiem wydawałby się losem na loterii życia. Tak też myśleli na początku pani Iwona i jej mąż. Zainwestowali pieniądze, zrobili remont - i wyszło szydło z worka. Lokal praktycznie nie nadaje się do zamieszkania, kolejne remonty nic nie dają. Co teraz?
Ciągle mokre ściany i czarny grzyb. Mieszkają 3 lata, a musieli już zrobić 4 remonty. Pani Iwona boi się o zdrowie dzieci i prosi urzędników o pomoc. Co odpowiadają?
[middle1]Cały artykuł ukaże się w jutrzejszym wydaniu NOWej Gazety Trzebnickiej, ale już dzisiaj możesz go przeczytać. Wystarczy wykupić płatny dostęp do treści PREMIUM. Zapraszamy...
NOWOŚĆ: Po wykupieniu możesz też przeglądnąć całą gazetę w formacie PDF.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 93% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie