Reklama

Okłamałaś nas wszystkich

27/07/2016 11:45
Gmina Trzebnica powierzyła stanowisko prezesa spółki komunalnej Ergo Marii Spalińskiej, byłej prezes spółki Wodnik. Tymczasem wspólnicy Wodnika zarzucają jej, że pełniąc obowiązki prezesa działała niezgodnie z prawem, oszukiwała wspólników i naraziła spółkę na duże straty. Czy zarzuty się potwierdzą? Sprawa trafiła do prokuratury.

Jak ostatnio pisaliśmy, od niedawna spółka gminna GZGK ERGO ma nową szefową – obowiązki prezesa pełni Maria Spalińska. Konkursu na to stanowisko nie było: - Prezes Nowakowski sam zrezygnował ze stanowiska. Pani Spalińska została powołana ze względu na swoje duże doświadczenie zawodowe – powiedziała nam Barbara Krokowska, Przewodnicząca Rady Nadzorczej GZGK ERGO, która jest równocześnie skarbnikiem Gminy Trzebnica.

Wybór od początku był zaskakujący - Maria Spalińska jeszcze niedawno była prezesem konkurencyjnej dla ERGO firmy – prywatnej spółki Wodnik, która niegdyś również należała do gminy, a następnie została sprywatyzowana. Co więcej posiadała w "Wodniku" ok. 30% udziałów, co może rodzić obawy o konflikt interesów, a poza tym, zgodnie z prawem prezes gminnej spółki nie może posiadać w innych spółkach więcej niż 10% udziałów.
Jakby tego było mało, do trzebnickiej prokuratury dotarło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Jak się dowiedzieliśmy, spółka Wodnik oskarża Marię Spalińską o wyrządzenie szkody na kwotę ponad 200 tysięcy zł. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie przygotowawcze.

[caption id="attachment_91350" align="alignleft" width="150"] Maria Spalińska nowa prezes gminnej spółki "Ergo" nie chciała odpowiedzieć na nasze pytania...[/caption]

O co chodzi? Maria Spalińska w latach 2013 – 2015 pełniła funkcję prezesa jednoosobowego zarządu spółki Wodnik. W tym czasie prowadziła sprawy spółki i ją reprezentowała. Do jej obowiązków należało dbanie o dobro spółki i ochronę jej mienia. Jak wynika z dokumentów Krajowego Rejestru Sądowego, Maria Spalińska została odwołana z funkcji prezesa zarządu Wodnika we wrześniu 2015 roku.
 Zgromadzenie Wspólników spółki Wodnik miało do niej szereg zastrzeżeń.
Jak czytamy w protokole Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników, wiosną 2013 roku Maria Spalińska oświadczyła na zebraniu, że w związku ze zmniejszeniem zakresu działań spółki, pensje wszystkich pracowników, łącznie z jej poborami, zostaną obniżone – część dotychczasowej działalności Wodnika przejęła wówczas gmina Trzebnica, czyli Ergo, co wiązało się z utratą dochodów konkurencyjnego Wodnika. Zgodnie z ustaleniami, Maria Spalińska miała zarabiać 7490 zł miesięcznie. Tymczasem, jak stwierdził do protokołu jeden z ówczesnych wspólników, Józef Grabowski, pani prezes pobierała wynagrodzenie w kwocie 19 000 zł miesięcznie, przedstawiając fałszywe listy płac...

Zainteresował Cię artykuł?


Cały materiał dostępny w 29/2016 numerze NOWej gazety trzebnickiej lub e-wydaniu, które kupisz TUTAJ.
 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do