Reklama

Rościsławice najlepszym sołectwem (FOTOGALERIA)

05/08/2015 07:11
W tym roku chęć uczestnictwa w zmaganiach zgłosiło aż 10 drużyn. Jak się okazało, każda gmina miała swoich reprezentantów. Zawody tak jak w latach ubiegłych odbywały się na boisku w Kuraszkowie. Nie trudno na nie trafić, bo skręca się zaraz "za dębem" (taką nawigację stosują niemal wszyscy). Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów na trawie rozlokowali się Rycerze z Grodu Byczyna. Również członkowie RetroTraktora stawili się na zawodach.

Mordercze konkurencje


Wszystkie konkurencje prowadził Waldemar Brożyna, to on był głównym sędzią zawodów. Turniej, który jest corocznie organizowany w Kuraszkowie zyskał już swoją rangę.

W tym roku organizatorzy przygotowali w sumie 7 konkurencji. Pierwszą było napisanie listu do starosty trzebnickiego z prośbą o wybudowanie w Kuraszkowie stoku igelitowego. Druga konkurencja to bieg Justyny Kowalczyk. Polegał on na tym, że trzy osoby poruszały się na dwóch, drewnianych nartach. Co więcej, ostatnia osoba niosła kubek z wodą i nie mogła uronić ani kropli. Wśród konkurencji znalazł się także rzut orczykiem. Kolejną arcytrudną konkurencję przygotowali rycerze. Jak tłumaczył Efendi (z pochodzenia oborniczanin), po nałożeniu na głowę przyłbicy należało oprzeć głowę na rękach, a ręce ułożyć na mieczu i przekręcić się 10 razy, następnie podnieść głowę do góry i pokonać slalom. Wielu zawodników przed długi czas nie mogło złapać równowagi - śmiechu było sporo, a startujący długo nie mogli dojść do siebie.

Najdłuższą i wymagającą największego skupienia konkurencją był spacer po ścieżce zmysłów z jajkiem na łyżce.

W przerwie zmagań pokaz walki dali Rycerze z Byczyny. Przez cały czas można było zwiedzać wystawę RetroTraktor. Panie z tego stowarzyszenia malowały dzieciom buzie. Starsi mogli spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku, a także rzucaniu do celu. Wszystko pod czujnym okien rycerzy i przechadzających się dam dworu.



[caption id="attachment_76302" align="aligncenter" width="438"] Oby jak najwięcej wycisnąć z gąbki.[/caption]

Po krótkiej przerwie wrócono do przeprowadzania konkurencji igrzysk sołtysów. RetroTraktor przygotował niespodziankę - zawody w toczeniu wielkiej opony z traktora. Mimo zmęczenia zawodnicy doskonale poradzili sobie z tym wyzwaniem.

Do ostatniej konkurencji wytypowano zawodników o najlepszej kondycji, ponieważ wymagała sporo biegania. Polegała na tym, że zawodnik miał przymocowany do głowy kask, a na nim gąbkę. Jego zadaniem było nabrać jak najwięcej wody, przebiec kilkadziesiąt metrów i wycisnąć wodę przy pomocy deski do miski. Wygrywała ta drużyna, która przeniosła najwięcej wody w czasie 3 minut.

Ulewa, a potem zabawa


Kiedy komisja liczyła punkty, nad boiskiem rozpętała się burza. Lało, wiało, wszyscy byli mokrzy.

Po ulewie członkowie RetroTraktora przeprowadzili pokaz młócenia maszyną, która pamięta jeszcze początki poprzedniego stulecia, a zabawę muzyczną poprowadził zespół Rocker. Atmosfera była świetna

Jak powiedziała nam Martyna Ostaszewska, sołtyska Rościsławic, ekipa startowała pierwszy raz w zawodach i już podczas debiutu odniosła zwycięstwo: - Wrażenia mamy bardzo pozytywne. Jesteśmy bardzo zadowoleni i w przyszłym roku na pewno ponownie pojedziemy na igrzyska.

Dariusz Gierus, sołtys Niezgody był już kolejny raz na zawodach: - W tym roku chciałem zabrać trochę młodzieży, żeby startowała w konkurencjach i integrowała się z innymi sołectwami. Tłumaczę im, że to tylko zabawa, ale widzę, że mają w sobie ducha walki - powiedział Dariusz Gierus. Zupełnie na poważnie do rywalizacji podszedł Czesław Suchacki, sołtys Borówka, który dopingował wszystkich swoich zawodników.



Końcowa klasyfikacja

1. Rościsławice (9)
2. Borówek (8)
3. Pęgów (7)
4. Głuchów Górny (6)
5. Kałowice (5)
6. Niezgoda (4)
7. Wilczyn (2)
8. Golędzinów (1)
9. Jary
10. Zawonia






 

 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do