- Jestem bardzo zaniepokojony - powiedział w rozmowie telefonicznej Czytelnik (dane do wiadomości redakcji.) - Znowu wycinane są ogromne połacie drzew. Z tego co widziałem, tym razem pod piły poszły w przeważające ilości drzewa iglaste. Aż trudno zliczyć ile to było drzew. Wycinka prowadzona jest na bardzo atrakcyjnych terenach, pomiędzy wyjazdem na Wielką Lipę a drogą na Wołów, drogami wojewódzkimi. Moje obawy dotyczą przeznaczenia terenu po wycince. Po prostu obawiam się, że Oborniki Śl., które mają coraz mniej terenów pod zabudowę zaczną rozrastać się w tamtym kierunku, bo tereny są atrakcyjne, a także działkę pod dom zawsze ktoś kupi - obawia się oborniczanin i dodaje, że jego zdaniem lasy otaczające Oborniki Śl. wyróżniają miasto spośród innych i są największym jego atutem.
O to, jaki jest cel wycinki zapytaliśmy w Nadleśnictwie Oborniki Śląskie.
- Wycinka drzew w okolicach Sanatorium Leśnego w Obornikach Śląskich jest planowanym zabiegiem, będącym pierwszym krokiem na drodze do przebudowy istniejącego litego drzewostanu sosnowego.
Więcej po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.
[hidepost=0]
Drzewostan przeszłorębny zostanie zastąpiony nowym pokoleniem lasu, w wyniku starań leśników. Działania te są prowadzone zgodnie z przyjętym Planem Urządzania Lasu dla Nadleśnictwa Oborniki Śląskie na lata 2015-2024, który był wyłożony także do konsultacji społecznych, a znajdujące się w nim zapisy wynikają z obowiązujących ustaw i przepisów regulujących gospodarkę leśną na terenie naszego kraju - odpowiada Marcin Lipiecki, zastępca nadleśniczego.
[caption id="attachment_73521" align="aligncenter" width="640"] Mieszkańca Obornik Śl. zaniepokoiło to, że zamiast lasu może powstać osiedle.[/caption]
- Wycinane są głównie sosny w wieku przekraczającym 125 lat, gdzie wiek rębności przyjęty na tym terenie dla tego gatunku wynosi 100 lat. Obecnie cięcia realizowane są na ok. 30 proc. powierzchni, a w miejsce wyciętych drzew po około roku zostaną wprowadzone odpowiedniejsze dla zdiagnozowanego siedliska dęby i buki. Oczywiście w nowo projektowanym drzewostanie finalnie swój udział znajdą również sosny - mówi Marcin Lipiecki i dodaje, że przebudowa drzewostanu ma na celu zachowanie ciągłości lasu w tym miejscu, ponieważ dalsze pozostawienie tego fragmentu lasu bez realizowanych działań, związanych również z wycinką drzew, wiązałoby się z deprecjacją surowca na pniu, stopniową utratą odporności na niekorzystne czynniki biotyczne i abiotyczne, co w efekcie doprowadziłoby do rozpadu tego drzewostanu.
- Działania Nadleśnictwa mają na celu wyprzedzenie spodziewanych zdarzeń, są rozłożone na wiele lat i mają na celu doprowadzenie do wyhodowania w tym miejscu młodego pokolenia lasu ze składem gatunkowym przystosowanym do lokalnych warunków środowiska, odpornego na działania niszczycielskich wiatrów, okiści (grube warstwy śniegu na gałęziach - przyp. red.), szkodliwych owadów i zanieczyszczeń powietrza, a także mające dostarczyć przyszłym pokoleniom pełnowartościowego odnawialnego surowca, jakim jest drewno.
Normalnym działaniem w zrównoważonej gospodarce leśnej jest hodowanie, chronienie i użytkowanie lasu. Bez usunięcia starych, często chorujących drzew, nie ma miejsca na wprowadzenie zdrowego młodego pokolenia - mówi zastępca nadleśniczego i zapewnia, że leśnicy prowadzą na gruntach leśnych chronionych stosownymi przepisami i żadne działania zmieniające przeznaczenie tych gruntów nie są planowane i realizowane. - Z pewnością "żaden blok ani dom" w tym miejscu nie powstanie- podkreśla Marcin Lipiecki. [/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Czy ponowne zalesianie terenów objętych wycinką odbywa się zgodnie z planem? Patrząc na tereny przylegle do Wzgórza Magdaleny w Obornikach Śląskich, pytanie to wydaje się uprawnione!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy ponowne zalesianie terenów objętych wycinką odbywa się zgodnie z planem? Patrząc na tereny przylegle do Wzgórza Magdaleny w Obornikach Śląskich, pytanie to wydaje się uprawnione!