Rover (Mateusz Pustuła) to raper pochodzący z Kielc. Od 2013 roku współpracuje z wytwórnią Steprecords. Wydał z nimi swój debiutancki krążek "Odźwierny". Album odniósł spory sukces. Dzięki niemu Rover stał się szeroko rozpoznawalny w polskim środowisku słuchaczy rapu.
O organizacji festiwalu rozmawialiśmy z organizatorem Adrianem Krysztofiakiem.
AK: - Organizatorem imprezy jest Radio Żmigród we współpracy z PB Media. Radio Żmigród to oprócz mnie jeszcze grupa ludzi, która prowadzi tę instytucję. RAP Fest jest zasługą moją, ale także: Mirka Kłopotowskiego, Jadwigi Jaszek, Pauliny Łopatki i Kacpra Połcia.
KŁ: - Skąd taka inicjatywa?
AK : - Ja jestem z zupełnie innego kręgu muzyki, ale uważam, że warto lawirować w różnych gatunkach muzycznych. Uważam również, że trzeba dawać szansę wszystkim artystom. W związku z tym, że dawno nie było w Żmigrodzie stricte hip hopowych inicjatyw, stwierdziliśmy, że warto coś takiego wprowadzić i tak zrodziła się koncepcja RAP Fest Żmigród.
KŁ: - Jak dalej będzie rozwijać się Rap Fest?
AK: - Chcemy sprowadzać same największe gwiazdy hip hopu w Polsce, ale najpierw musimy wyrobić sobie renomę. Nie znam się konkretnie na tym gatunku muzycznym, więc trudno jest mi wskazać konkretnych artystów, ponieważ sam ich dopiero poznaję, ale zapewniam, że celujemy w czołówkę sceny hip hopowej.
KŁ: - Kto jeszcze wspiera Rap Fest?
AK: - W dużym stopniu pomaga nam żmigrodzki Zespół Placówek Kultury, poprzez użyczenie sali i całego sprzetu nagłośnieniowego. Wiele też zawdzięczamy Tomkowi Wasilewskiemu, który pomaga nam nagłośnić każdą naszą imprezę muzyczną. Jest to dla nas ważne, ponieważ robimy to wszystko społecznie. Działamy, ponieważ chcemy, aby w gminie było jeszcze więcej możliwości skorzystania z inicjatyw kulturalnych.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie