Reklama

Święto w stylu retro

17/03/2015 10:07
Piękne czarne sukienki, boa z piór, kapelusze, eleganckie fryzury i makijaż - takie niecodzienne, bo w stylu retro, przebrania dominowały podczas sobotnich obchodów Dnia Kobiet w Wielkiej Lipie.

Już po raz czwarty we wsi zorganizowano wspólne obchody dnia pań, a świetlica wiejska zamieniła się w salę balową z lat 20 XX wieku.

Organizatorem przedsięwzięcia byli: sołtys Wielkiej Lipy, rada sołecka, Stowarzyszenie Lipówka, Klub Sportowy "Arkadia" i LGD "Kraina Wzgórz Trzebnickich".

Jak powiedziała nam Iwona Osińska, w sumie były to już czwarte wspólne obchody Dnia Kobiet, a panie z okolicznych wiosek uczestniczyły w imprezie po raz drugi.

- Na początku, przez dwa lata uroczystości odbywały się dla pań z Wielkiej Lipy, ale po okolicy szybko się rozeszło jak dobrze się bawimy i panie z innych miejscowości przyłączyły się do nas, dlatego w tym roku zaproszenie skierowaliśmy do wszystkich chętnych.

Impreza rozpoczęła się o godz. 19, a w pięknie przystrojonej sali było ponad 60 kobiet.

- Panie same przygotowywały pyszności, przynosiły swoje specjały, na miejscu była kawa, herbata i ciasto. Przy okazji chciałam bardzo podziękować za pomoc w ustrojeniu sali, a dekorację przygotowywały: Ania Starosta, Małgorzata Rusek, Joanna Zgierska i Iwona Krupa.



[caption id="attachment_67753" align="aligncenter" width="640"] Panowie - gangsterzy przynieśli ze sobą tort[/caption]

Skąd wziął się pomysł na retro? - Przebrania w stylu retro to pomysł mój i męża Powiedziałam o nim kilku dziewczynom i bardzo się im spodobało. Trochę się bałam, że mało pań się przebierze, że nie wszystkie są odważne, ale jestem pod wrażeniem, że tak wiele kobiet się przebrało. Wiem, że bardzo się do tego przygotowywały, przeglądały w internecie różne stroje. Już wiem, że pomysł był trafiony w "10" - mówi Iwona Osińska.

Impreza rozpoczęła się o 19 od profesjonalnej sesji zdjęciowej, bo jedna z pań ukończyła fotografię. Grał zespół Campari, który prowadził imprezę, członkowie zespołu byli wodzirejami, organizowali konkursy, zabawy, wspólne śpiewanie, podobnie jak karaoke.

- Jednym z konkursów był taniec z miotłą, inny to przejście pod sznurkiem od najwyższego do najniższego poziomu. Była również konkurencja z cytryną. Panie miały powiedzieć tytuł polskiej piosenki, a potem z cytryną w ustach zaśpiewać jej fragment. Około godz. 20 przyszło kilku panów z Wielkiej Lipy i okolicznej wsi, przebrani za gangsterów, z cygarami w ustach. Mężczyźni nie przyszli z pustymi rękoma, bo przynieśli tort i każda z pań dostała kwiatka z piórek i karteczkę z życzeniami w stylu retro. To tak na pamiątkę - opowiada Iwona Osińska.

Następnie panie prezentowały się w strojach w stylu retro i panowie punktowali od 1 do 10 punktów. Jak się okazało, według mężczyzn najlepsze przebranie miała Marta Piwowarczyk z Osolina, która zajęła I miejsce. II miejsce wywalczyła Mariola Walczak z Osolina, III - Teresa Osińska z Wielkiej Lipy, IV - Małgorzata Jasińska,  a V - Joanna Zgierska także z Wielkiej Lipy. Impreza trwała do godz. 1 w nocy, panie świetnie się bawiły.

- Bardzo się cieszę, że paniom się podobało. To był już czwarty raz,widać, że takie uroczystości są potrzebne. To bardzo cieszy, że tyle pań włączyło się w przygotowanie imprezy i przyszło na nią, a wczoraj...  wspólnie sprzątałyśmy - mówi Iwona Osińska.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do