Reklama

Baletnice z Sofiji znów na podium

12/11/2014 17:56
W piątek, 7 listopada w kategorii solo zadebiutowało 10 dziewcząt: Alicja Czajkowska, Kinga Długosz, Amelia Drozda, Weronika Franczak, Oliwia Ołdziejewska, Emilia Rejman, Ala Rogowiec, Nikola Szymańska i Kaja Świderska.
Tancerki zaprezentowały krótkie układy przygotowane pod kierunkiem trenerek: Katarzyny Długosz, Barbary Książczyk i Katarzyny Oleksiak. Skromnie ubrane i gładko uczesane (takie były wymagania konkursu)- mogły czarować jurorów jedynie swoim talentem i umiejętnościami. W tym dniu uczestniczki nie walczyły o miejsca w konkursie, ich celem było otrzymanie jak najwyższej noty za swój występ. Wszystkie zapracowały na maksymalną ocenę.
Dzień później, w sobotę 8 listopada baletnice z Trzebnicy, Obornik Śląskich i Milicza zaprezentowały się w układach grupowych w kategoriach: open, modern dance, jazz dance oraz inne formy tańca. Perfekcyjny taniec, bajecznie kolorowe kostiumy i migoczące makijaże sprawiły, że każde wyjście na scenę naszych dziewcząt było przeżyciem dla publiczności i na pewno na długo pozostanie w pamięci. Swoim doskonałym wyszkoleniem i wdziękiem wywarły ogromne wrażenie na jury mistrzostw i, pokonując ogromną konkurencję, zdobyły  puchary: 1 złoty, 4 srebrne i 2 brązowe.,
Barbara Książczyk, jedna z trenerek Sofiji powiedziała o swoich uczennicach:- Dziewczęta pokazały wielką klasę. Do występu w mistrzostwach przygotowały się w ciągu 4 tygodni, gdy zwykle takie szkolenie zajmuje kilka miesięcy. Pomimo, że czasu miały tak niewiele, udało im się jeszcze raz udowodnić, że należą do czołówki. Jesteśmy z nich bardzo zadowolone i życzymy im wielu dalszych sukcesów.
My również jesteśmy dumni z naszych tancerek i życzymy im dalszych osiągnięć na scenach całego kraju.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do