Od piątku trwa tegoroczny Tydzień Kultury Chrześcijańskiej. Uroczystości rozpoczęły się nietypowym, choć zgodnym z tradycją, nocnym zwiedzaniem klasztoru sióstr boromeuszek i klasztornego muzeum. Nocna sceneria tylko dodała aury tajemniczości i mistycyzmu. Po klasztornych komnatach oprowadzała zebranych siostra Justyna, która przedstawiała nie tylko historię zakonu, ale także czasy, gdy zakonnice musiały ratować od zniszczenia płonący zabytek (styczeń 1945 r.). Siostra zapoznała grupę zwiedzających z założycielem i patronem zakonu - świętym, biskupem męczennikiem Karolem Boromeuszem. Mówiła także o prowadzonych od kilku lat pracach na dachu pocysterskiego zabytku.
Wiemy, że przed zakonnicami i powołaną fundacją do ratowania klasztoru ogrom pracy. Już teraz, dzięki wsparciu sponsorów i otrzymanym dotacjom z gminy oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, udało się wyremontować niewielki fragment dachu.
- Drżymy i walczymy z czasem, niektóre z desek konstrukcji są spróchniałe, boimy się, że niedługo ten dach się zawali, dlatego chcemy jak najszybciej prowadzić dalsze etapy prac - mówiła zebranym zakonnica.
Druga część spotkania prowadzona była w muzeum, gdzie przechowywana jest m.in. ponad 200 - letnia makieta przedstawiająca klasztor, także dawne ubrania zakonnic, księgi, pamiątkowe książeczki do nabożeństw, archiwalne zdjęcia.
Ci, którzy lubią odkrywać historię obiektów sakralnych powinni być usatysfakcjonowani. W końcu nie często się zdarza, by furta klasztorna była otwarta dla zwiedzających o nocnej porze. Następna taka okazja za rok. Piątkowy program zakończył wykład archeologa Witolda Wańka o odkryciach w związku z prowadzoną inwestycją ogrzewania podłogowego bazyliki. Prelekcja odbywała się we wnętrzu świątyni.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie