Reklama

Suche krany w Obornikach Śląskich

12/08/2014 04:55
Dziś od godz. 10 rano aż do 23 nie będzie dostaw wody w Obornikach Śląskich, Jarach Siemianicach, Kuraszkowie, Morzęcinie Wielkim, Nowosielcach, Golędzinowie - Kolonii oraz Kokotowie. Należy zgromadzić zapas wody. Przez kilka kolejnych dni mogą nastąpić chwilowe przerwy w dostawie wody, spadki ciśnienia oraz przebarwienia wody - informuje komunikat obornickiego  Zakładu Gospodarki Komunalnej.

To jest niezgodne z regulaminem, który mówi, że jeżeli woda jest wyłączona na dłużej niż dwanaście godzin, musi być dostarczana beczkowozami – powiedział nam Czytelnik.  [hidepost=0] – Skoro gmina uchwaliła takie zasady, to powinna je przestrzegać. Z komunikatu wynika, że wody nie będzie przez trzynaście godzin.  W takim razie powinna być rozwożona beczkowozami. Jeśli nie będzie, mieszkańcy będą musieli zaopatrywać się sami. A to oznacza, że jeśli ktoś kupi wodę mineralną w markecie, może wziąć rachunek i iść do burmistrza żądać zwrotu pieniędzy. Inną sprawą jest sposób zawiadomienia o wyłączeniu.

Rzeczywiście, w paragrafie 29 regulaminu czytamy, że "w razie przerwy w dostawie wody przekraczającej 12 godzin przedsiębiorstwo powinno zapewnić zastępczy punkt poboru wody i poinformować odbiorcę o jego lokalizacji i warunkach korzystania".

Zakład Gospodarki Komunalnej będzie dostarczał wodę beczkowozem, ale tylko do szpitala, przedszkoli i ośrodków zdrowia. Indywidualni odbiorcy zostali zawiadomieni w ogłoszeniu, że powinni zgromadzić sobie odpowiedni zapas wody wcześniej.  Nie musieliśmy zapewniać zastępczych punktów poboru wody, bo każdy odbiorca w umowie, którą podpisał ma zastrzeżenie, że taki punkt zapewnimy, jeśli przerwa w dostawie wody będzie dłuższa niż dwadzieścia cztery godziny – powiedziała nam kierownik działu wodociągów ZGK Anita Wudarczyk. –  Poza tym trzynastogodzinny termin jest "na wyrost", planujemy zakończenie podłączenia już po kilku godzinach. Jednak jest to operacja na tyle skomplikowana, że zaplanowaliśmy dużą rezerwę czasową. Mieszkaniec łatwiej przyjmie niedogodności i będzie mniej zdenerwowany, jeśli zobaczy, że woda w kranach jest przed zaplanowanym terminem, niż gdyby musiał czekać nawet kilkadziesiąt minut, bo wody miało nie być tylko kilka godzin....

Anita Wudarczyk dodała, że obecnie zakład nie ma tylu beczkowozów, żeby ustawić je w każdej miejscowości, w której nie będzie wody.

[/hidepost]

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do