Policjant może zatrzymać prawo jazdy za szaleństwo na drodze

NOWa: - W jakiej sytuacji policjant może zatrzymać prawo jazdy kierowcy?

 

Andrzej Gancarek: - Zatrzymywanie praw jazdy i pozwoleń oraz cofanie i przywracanie uprawnień do kierowania pojazdami regulują przepisy zawarte w kodeksie drogowym. Zatrzymanie  może nastąpić na podstawie art. 135.1. Funkcjonariusz zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie: uzasadnionego podejrzenia, że kierujący znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu, albo środka działającego podobnie do alkoholu; kiedy prawo jazdy jest tak zniszczone, że nie jest czytelne; kiedy policjant podejrzewa, że dokument został podrobiony lub przerobiony lub gdy stracił ważność. Funkcjonariusze zatrzymają także prawo jazdy, gdy wobec kierowcy wydane zostało postanowienie lub decyzja o jego zatrzymaniu lub gdy ma on orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Powodem zatrzymania prawa jazdy jest także przekroczenie liczby 24 punktów karnych dla "starych" kierowców i 20 dla tych, którzy uprawnienia otrzymali w ciągu ostatniego roku. Policjanci mogą także zatrzymać dokument, jeśli podejrzewają, że prowadzący dopuścił się przestępstwa. Zatrzymane prawo jazdy, z wyjątkiem przypadku określonego, policja przekazuje niezwłocznie (nie później niż w ciągu 7 dni) sądowi uprawnionemu do rozpoznania sprawy o wykroczenie, prokuratorowi lub staroście.

Więcej przeczytasz w wydaniu papierowym lub po zalogowaniu się.

 

[hidepost=0]
NOWa: - A jak wygląda sytuacja, jeśli policjanci podejrzewają, że kierowca prowadził pojazd pod wpływem alkoholu lub narkotyków?

 

AG: - W razie przeprowadzenia badania krwi lub moczu dla oceny trzeźwości lub zawartości środka działającego podobnie do alkoholu, prawo jazdy przekazuje się wraz z wynikiem tego badania. Jeżeli jednak wynik tego badania nie został uzyskany w ciągu 30 dni od dnia zatrzymania prawa jazdy, należy niezwłocznie zwrócić je właścicielowi.

 

NOWa: - Mało kto wie, że policjanci mogą również zatrzymać dokument, jeśli w ich ocenie kierowca prowadził pojazd w niebezpieczny sposób, nawet jeśli jest trzeźwy i nie nazbierał 20 lub 24 punktów.

 

AG: -  Takie przepisy obowiązują już od dawna. Policjant może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem, m.in. za stworzenie realnego zagrożenia w ruchu drogowym, gdy skutkiem jest wypadek lub kolizja drogowa, bądź też za wykonywanie innych manewrów bardzo niebezpiecznych, które mogą skutkować następnie poważnymi wydarzeniami zdarzeniami drogowymi, prowadzących do poważnych obrażeń na ciele lub kończących się śmiercią. Policja kieruje wówczas wniosek do sądu o zatrzymanie prawa jazdy. Wtedy sąd na bazie swobodnej oceny materiału dowodowego, podtrzymuje (w drodze postanowienia) takie czynności, albo uchyla, uznając tym samym, że prawo jazdy należy zwrócić. Sądy mają na to 2 tygodnie.

 

NOWa: -  Czy trzebnicka policja zatrzymała już komuś prawo jazdy za to, że stwarzał zagrożenie na drodze?

 

AG: - Tak. Od kwietnia do chwili obecnej zatrzymane zostały 4 prawa jazdy i skierowano wniosek o ukaranie do Sadu Rejonowego w Trzebnicy.

 

NOWa: - Dziękuję za rozmowę.

 

AG: - Dziękuję. [/hidepost]