Nadłożą kilometrów by oddać głos w wyborach

Droga "naokoło"

Kobieta zwróciła nam uwagę, że od lat mieszkańcy tej wsi oddawali głosy do urn w dawnej sali sportowej w Zawoni (obecnej Świątyni Artystów). Aktualnie ich siedziba obwodu mieści się przy Szkole Podstawowej nr 3 w Czeszowie, gdzie mogą oddawać głosy w wyborach do parlamentu czy samorządowych.

- To tak jakby planować podróż do Warszawy przez Berlin, a nie kierować się prostą racjonalną topografią. Do Czeszowa z Pęciszowa jest ok 8 km, z kolei do Zawoni to odległość 5-6 km. Będzie to bardzo uciążliwe zwłaszcza dla starszych i schorowanych mieszkańców wsi. Rada Gminy na wniosek wójta gminy Zawonia podjęła taką uchwałę w sierpniu 2012 r.; mnie nurtuje głównie fakt, dlaczego nikt nie zapytał mieszkańców o opinię  w tej sprawie oraz jakie przesłanki zaistniały, że zmieniono w sposób administracyjny granice obwodu? - z takim pytaniem zwróciła się do nas pęciszowianka.

Wójt Robert Borczyk twierdzi, że zmiana granic i siedzib obwodów z pewnością nie miała na celu utrudnienia mieszkańcom udziału w wyborach, a jedynie uporządkowania sytuacji w całej gminie. Najpierw należało tak uporządkować, by obwody do głosowania były mniej więcej tej samej wielkości. Ponadto, chodziło także o to, by poszczególne sołectwa w całości wchodziły do jednego obwodu głosowania.

- Do tej pory było tak, że w części sołectw granica obwodu głosowania dzieliła jedną miejscowość na dwie odrębne części, co skutkowało między innymi tym, że np. w sołectwie Niedary i Trzęsowice część sołectwa wybierało swojego radnego wraz z mieszkańcami sołectwa Niedary, a druga część z mieszkańcami Trzęsawic. Tak więc już od 2012 roku w gminie Zawonia zmienione zostały granice i siedziby obwodów do głosowania i siedziby lokali wyborczych. Wyjątkiem były przedterminowe wybory wójta gminy w lutym 2013 roku,  w których zgodnie z ordynacją wyborczą głosowania musiały odbywać się w tych samych lokalach wyborczych, w których odbyło się głosowanie w 2010 roku - wyjaśnia włodarz gminy.

Borczyk dodał nam, że gmina Zawonia był od dawna podzielona na trzy obwody do głosowania: w Zawoni (w Gminnym Ośrodku Kultury oraz w byłej sali gimnastycznej przy ulicy Szkolnej), a także w Czeszowie. Kiedy wybudowano halę sportową, to decyzją rady postanowiono przenieść ten lokal, gdzie obecnie znajduje się Świątynia Artystów.

Uwag nikt nie zgłaszał

Wójt odniósł się także do kwestii podnoszonej przez pęciszowiankę, która stwierdziła, że mieszkańców o zmianie granic nikt przed dwoma laty nie informował.

- Chciałbym wyjaśnić, że przeciwnie uchwała Rady Gminy z 2012 roku była odpowiedzią na wcześniej zgłaszane uwagi. Niemniej  nie sposób nie zgodzić się z argumentem mieszkańców Pęciszowa, że zmiany te wydłużyły im drogę do lokalu wyborczego. Nie było to jednak zamierzone. Dodam też, że mieszkańcy wielu sołectw w gminie mają niestety jeszcze dłuższą  drogę do lokalu wyborczego niż mieszkańcy Pęciszowa. Na sesje rady gminy każdorazowo zapraszani są sołtysi wszystkich sołectw, w tym sołtys sołectwa Pęciszów. W sesjach uczestniczą radni wybierani przez mieszkańców poszczególnych sołectw.  Radnym z Pęciszowa jest radny  Piotr Grucela. Sołtysi i radni z wyprzedzeniem otrzymują projekty wszystkich uchwał. Tak było i w tym przypadku. W tak ważnej sprawie, zarówno radny, jak i sołtys mogli, a wręcz powinni bez problemu zasięgnąć opinii mieszkańców i wątpliwości zgłosić w trakcie obrad rady. Mogli wnieść o odłożenie głosowania do czasu przeprowadzenia szerszych konsultacji z mieszkańcami. Żadna z tych propozycji nie została zgłoszona, a uchwała była podjęta bez głosu sprzeciwu - dodał Borczyk.

Osoby starsze będą dowożone

Wójt wyjaśnia, że w oparciu o obowiązujące przepisy, gmina zapewnia dowóz do lokali wyborczych chętnym, zwłaszcza osobom starszym. Z tej możliwości będą mogły skorzystać takie  osoby podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 25 maja.

- Obecne wybory będą pierwsze jakie będą w naszej gminie przeprowadzane po zmianach wprowadzonych uchwałą Rady Gminy z 2012 roku. Będą więc swojego rodzaju sprawdzianem i testem przyjętych rozwiązań. Nie wykluczam wobec tego w przyszłości pewnych zmian i modyfikacji - dodaje na koniec rozmowy wójt.