
- „Mamo, ja się boję, że matury nie zdam, bo ciągle nie mam rozszerzonej biologi” - mówi mój syn. Chce ją zdawać na maturze. Ja również o to się boję. Uczniowie mówią też, że to jest super szkoła, bo nie trzeba się uczyć - powiedziała nam mama jednego z uczniów pierwszej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Obornikach Śl.
- Często lekcje były zamieniane. W trakcie dnia dowiadywałam się, że na przykład w miejsce lekcji biologi, która najczęściej była odwoływana, jako zastępstwo była lekcja fizyki. To jest permanentne. Trwa to od samego początku roku szkolnego. Dużo nie odbywa się też lekcji z języka hiszpańskiego. Lekcje są odwoływane, nie ma żadnych zastępstw. Chociaż żeby wtedy było zastępstwo z języka angielskiego. Niech angielski szlifują, jak nie mogą uczyć się hiszpańskiego - oznajmiła nam mama ucznia.
Dodała, że młodzież chce do tego liceum chodzić, bo jest blisko. Zależy jej na tym, aby odbywały się wszystkie lekcje, zgodnie z planem. Zapytaliśmy dyrektora szkoły o to, czy są braki kadrowe.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 88% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No dalej "madki" hejtować nauczycieli że pracować im się nie chce że duzo wolnego że za dużo zarabiają i wogóle szkoła to dno i to jest przedsmak tego co będzie w przyszłości. Powoli wracają czasy domowej edukacji na którą będzie stać nielicznych a reszta na taśme lub zbierania agrestu. Każdy rząd olewał nauczycieli i nadal olewa a w dodatku miał popleczników w postacii ludzi hejtujących na różnych forach i w komentarzach. Społeczeństwo ma to co sam sobie zasłużył jesli chodzi o marną edukacje i nawet mi was nie żal. Karma is back.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.