
Ludzie wciąż żyją tragedią, do której doszło w Prusicach. Mieszkańcom miasta trudno uwierzyć, że ojciec zabił dwoje swoich dzieci i teściową. "Będziesz cierpiała" - krzyknął do żony i zaczął strzelać. Przedstawiamy nowe fakty...
Przed tygodniem nasza gazeta opisała dramat rodzinny, do którego doszło w Prusicach. Mężczyzna zastrzelił dwoje swoich dzieci oraz teściową, potem próbował popełnić samobójstwo. Zrobił to na oczach żony. Sprawa odbiła się szerokim echem w całej Polsce. Wszyscy zastanawiali się, jak mogło dojść do tak ogromnej tragedii.
Małżeństwo było w trakcie rozwodu. Mieszkańcy Prusic byli zszokowani, ale mówili, że do awantur w tym domu dochodziło dość często. Adam Sz. miał je wszczynać regularnie. Bliżsi znajomi twierdzili, że żona się go bała, a strach i częste zdrady doprowadziły do złożenia pozwu rozwodowego. ...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 90% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie