Działalność obornickiego urzędu objęta tajemnicą śledztwa?

Stratę zauważono 23 października, gdy na konta firmy nie wpłynęły należne pieniądze. Jednak radni gminni o aferze dowiedzieli się dopiero 31 października, po przedostaniu się informacji do mediów. M.in. w naszej gazecie przeczyli, jak mógł przebiegać nielegalny proceder i przybliżone kwoty wpłacone na obce konto.
Radni na spotkanie zaprosili burmistrza, od którego chcieli się dowiedzieć m.in. jak są zabezpieczone publiczne pieniądze, kto i na jakich zasadach ma prawo je wypłacać z gminnego konta oraz czy, kiedy i jakie zmiany w budżecie, w związku koniecznością ponownego zapłacenia za usługę, trzeba będzie poczynić. Dyskusja na spotkaniu była ostra,  po jej zakończeniu przewodniczący rady Roman Głowaczewski zwołał nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej, na której przyjęto specjalne stanowisko Rady Miejskiej w tej sprawie.
Co na temat afery radni dowiedzieli się od burmistrza i jakie podjęli kroki, czytaj w najbliższy wtorek w wydaniu pai NOWej.