
Komentarz redaktora naczelnego
Od wielu lat obserwuję jak działa lokalny samorząd. Uczestniczę w sesjach w Gminie Trzebnica, obserwuję jak zachowuje się władza i o co pytają radni. Niestety, to co dzieje się obecnie to spektakl jakiejś “dziwnej arogancji i nienawiści”.
Na wstępie warto wyjaśnić, że samorząd, to nie prywatna firma czy prywatny folwark burmistrza. A sam włodarz to urzędnik, który został zatrudniony przez mieszkańców tej gminy. Radni nie powinni być “maszynkami do głosowania”, oni powinni kontrolować burmistrza i zadawać trudne pytania.
Niestety właśnie pytania radnych opozycji, to coś co wręcz wyprowadza z równowagi Marka Długozimę. Wiem, że w poprzedniej kadencji niemal wszyscy radni byli jego i praktycznie nikt o nic nie pytał. Wiem, że jego radni siedzą cicho i wydaje się, że boją się odezwać choć dietę chętnie pobierają. Wiem też, że pytania opozycji są dociekliwe i konkretne.
Tymczasem burmistrz Długozima, zachowuje się jak obrażona “prima balerina”. Zamiast grzecznie i rzeczowo odpowiadać na pytania, zaczyna strofować radnych. Niejednokrotnie ich obraża, robi sobie wycieczki w sferę ich prywatnego życia. Prawdopodobnie ma to wywołać efekt mrożący. Po co? Ano po to, aby radnym odechciało się pytać. I być może w większości przypadków tak jest, bo jedna z radnych, gdy tylko o coś zapytała burmistrza szybko została obsmarowana w propagandowej gazetce gminnej.
Tymczasem samorząd to nasze wspólne mienie. Gdy wydawane są pieniądze, to mieszkańcy mają prawo wiedzieć na co i ile. Gdy coś jest budowane, a potem rozbierane, to burmistrz powinien się z tego wytłumaczyć. Gdy w urzędzie pojawia się policja i zatrzymywani są urzędnicy i zabezpieczane dokumenty, to burmistrz powinien wyjaśnić mieszkańcom o co chodzi, a nie zatrudniać kolejnego prawnika i płacić mu z naszych pieniędzy dziesiątki tysięcy złotych.
Niestety, to prawda, że każda władza, prędzej czy później się demoralizuje. Że marzą jej się rządy autorytarne, a najlepiej gdyby opozycji i mediów nie było.
Pamiętam burmistrza Marka Długozimę, gdy zostawał burmistrzem w pierwszej kadencji. Kiedyś miły, grzeczny i uczynny, Dzisiaj go nie poznaję. Mam wrażenie, że to zupełnie inny człowiek. Jak obserwuję jego zachowanie na sesjach, mam wrażenie, że zupełnie pomylił role. To burmistrz pracuje dla mieszkańców, a nie mieszkańcy dla niego.
Niestety w sukurs idą mu klakierzy i jego najwierniejsi pretorianie. W radzie pierwsze skrzypce gra Mateusz Stanisz, który jest przewodniczącym rady. To on nagle wyłącza radnym mikrofony, przerywa gdy zadają niewygodne pytania. Nonszalancko, a czasami wręcz nieelegancko odnosi się do radnych, nawet tych, którzy mogliby być jego rodzicami.
Ta buta i arogancja jest sowicie doceniana, bo Stanisz od lat piastuje różne funkcje w samorządzie, a dodatkowo pracował w gminnej jednostce, a obecnie w gminnej spółce
Jak mówili mi radni z opozycji, “jak widać takie lizusostwo popłaca”. Być może tak, ale przy okazji Stanisz wystawia sobie pewne świadectwo. Sądzę, że mieszkańcy gminy to zauważą.
Daniel Długosz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Buta i arogancja to cecha Długosza. Myśli , że jemu wszystko wolno - do czasu. Nawet nie ma szacunku do godła polskiego. Lata po urzędzie zamaskowany w czapce, to dopiero kultura. Marzy my się danina w reklamach z gminy Trzebnica, a tu nie ma. Niech napisze , kto w PCPR nalicza za pania B. wypłaty bo nic nie umie.
A może niech ten tzw. pseudowłodarz coś pozyska na drogi w gminie, sołectwach itd. Jeszcze ze 2 lata temu trąbił jakie to remonty będą. Skoro już tak tylko on coś pozyskał, przemyślał, załatwił (notabene pracownicy gminy chyba całkowicie są niepotrzebni, bo tylko Marek coś załatwia, pozyskuje dotacje czyli krawaty wiąże, usuwa ciąże itp.) to może niech zrobi wreszcie porządek z ulicami, drogami. Żmigród teraz dostał 3 miliony na ulice, a ten nasz mądrala to tylko na głupoty wydaje - galeria z jakiś truchłem od radnego to żenada roku przecież. Nikt tam nie wchodzi z ulicy a ludzie pozatrudniani. Tak się marnotrawi pieniądze jak za nic się nie odpowiada.
Swoją drogą jeśli już przy drogach jesteśmy to w naszej gminie jest sporo dróg powiatowych... które są w gestii utrzymania przez powiat. I ja się w tym momencie pytam, co z tymi drogami? Dziura na dziurze, błędne oznakowanie, brak rond na niebezpiecznych skrzyżowaniach, brak przejść dla pieszych w wielu miejscach gdzie takie byłyby potrzebne, chodniki, oświetlenie itp...
od kogo dostał Żmigród , co i gdzie będzie robione ?
Słusznie Pan Panie Długosz zauważył że jest źle. Władza która łamie zasady demokracji i zamykaa usta radnym opozycyjnym na sesjach rady oraz walczy z krytyka i prasą to władza bardzo słaba bojąca się i zmierzająca jak pokazuje historia i doświadczenie do zakończenia swojego działania. Przecież wcześnie gdy burmistrzami byli Panowie Kikut Holdaniwicz czy Jackowicz też była bardzo krytyczna i aktywna opozycja a prasa również cenzurowała tamtą władze i krytykowała jej posunięcia. Ale widać że tamtejsi burmistrzowie rozumieli rolę opozycji krytyki i prasy i dlatego nie postępowali tak źle jak jest obecnie.
panie "redaktor", najpierw spójrz pan w lustro!!! Jesteś pan razem z tą, pożal się Boże, oPOozycją tylko takimi burkami, które gryzą po kostkach, nie wnosząc NIC, ale to kompletnie NIC konstruktywnego do życia gminy. Nie trzymam tu wcale strony gminy i burmistrza ale zachowanie opozycji i jej tuby to dopiero skrajna arogancja
w sedno, jak w całym kraju każda opcja ma swojego szczekacza który musi być w pogotowiu i ujadać
arogancja to powinna się nazywać Gazeta Nova. Kiedy dla czego/dla kogo pan się tak zatracił? Pamiętam pana jako w miarę rzetelnego dziennikarza, miłego człowieka. Pytanie retoryczne dlaczego są tak "sledzone" w gazetce wszelkie inwestycje itp jedynie Gminy Trzebnica a pozostałe gminy powiatu redaktora nie interesują. Dlaczego redaktor mieszkaniec Trzebnicy tak niszczy dobre imię TRZEBNICY a o pozostałych Gminach :Żmigród, Prusice, Oborniki Ś. ,Wisznia Mała- pisze prawie same pochlebstwa? W pozostałych gminach burmistrzowie też mają swoją większość w radzie i głosują "blokiem" wszystko co im szef podsunie, może też bez refleksji - ale to Danielu panu ucieka?!
Proszę zobaczyć jak przebiegają sesje rady w innych gminach powiatu trzebnickiego. Nigdzie nie ma tak żle jak w Trzebnicy. Proszę zobaczyć jak zachowują się inni burmistrzowie i wójtowie oraz jak jest traktowana opozycja. Dlatego to jest nieprawdą że w innych gminach jest tak samo jak w Trzebnicy.
W innych gminach gdyby były nieprawidłowości albo są to napewno opozycja by tam to podnosiła. To jest oczywiste szkoda że niektórzy nie rozumieją że rolaą opozycji zawsze było jest i będzie też patrzenie władzy na ręce i jej kontrola.
O czym ty ciemnoto piszesz powiedz ;czy w Żmigrodzie opozycja , czy w ogóle jest i co ma do gadania , nie moge tych bredni czytać , tutaj test dopiero super demokracja tylko brać przykład ..
Cham będzie zawsze chamem nawet jak założy garnitur
jak się czyta jadowite komentarze, to ma się wrażenie, że to sam burmistrz lub jego "grupka" pisze te komentarze, żenada
JAK dostaje się darmową kasę na propagandę , to tak zwany redaktor musi pisać tak jak darczyńca sobie życzy . A że darczyńca jest pokroju trzaskowskiego i naszego byłego posła marka , to nie można spodziewać czegoś innego , w ogóle mnie to nie dziwi , przywykłem do tego , bo tak musi być . Gdyby Żmigród czy Prusice wystąpiły z tego paktu koalicji mieszanej i zaczęły mieć swoje odrębne zdanie to też by to czasopismo ujadało na nich to logiczne . BARDZIEJ niepokoi mnie fakt że ani tak zwany redaktor nic a nic nie pisze ani nie pokazuje sesji obrad z POWIATU , czy w ogóle odbywają się ? jaki jest poziom obrad ?jaki jest podział środków na poszczególne gminy? jak z naszym bezpieczeństwem itd..
hahaha i koń by się z tego uśmiał ! ,,red. od lat obserwuje samorząd i uczestniczę w sesjach ,, -to czego chce wie wszystko lepiej niż sam włodarz , o jakiej nie demokracji , zamykaniu drzwi , wpuszczaniu tylko swoich mówi ?? dalej;pamiętam gdy został wybrany w pierwszej kadencji , był miły grzeczny i uczynny !. I w tym jest szkopuł cały , bo w pierwszej kadencji na początku [ włodarz] robił wszystko to co redaktor [i koledzy redaktora] chcieli [nawet wakat wice włodarza czekał chyba ponad dwa miesiące pusty]!.Ale ów włodarz zorientował się dość szybko , że będzie musiał takim praktykom podawać się przez wiele kadencji , że będzie w cieniu redaktora je jego kolegów , i na to nie mógł się zgodzić ,gdyż wybrali go mieszkańcy gminy i ślubował im służyć . Dlatego po dziś dzień jest ością w gardle pana Daniela i jego nie widocznych aczkolwiek aktywnych kolegów....
Bzdury pisze powyższy komentator. W Trzebnicy to nie Pan Długosz łamie zasady demokracji i ogranicza prawa radnych. To jest oczywiste. Niektórzy komentatorzy piszą bajki. Wstyd.
Ale komentarz obywateladtr , nie jest łamaniu zasad przez Długosza tylko odniesieniem to całego artykułu i spojrzeniem w przeszłość , na pewno są ludzie w Trzebnicy którzy jeszcze pamiętają tamte czasy .
Ale tutaj nie chodzi o historię którą niektórzy chcą wykorzystać i usprawiedliwiać karygodnaą i bardzo złą sytuację w samorządzie w Trzebnicy. Tego się nie da niczym usprawiedliwić. Warto zobaczyć jak przebiegają sesje rady komisji i w jaki sposób traktuje się radnych opozycyjnych czy to z klubu pisu czy innego klubu czy radnego niezrzeszonego.
Ale tutaj nie chodzi o historię którą niektórzy chcą wykorzystać i usprawiedliwiać karygodnaą i bardzo złą sytuację w samorządzie w Trzebnicy. Tego się nie da niczym usprawiedliwić. Warto zobaczyć jak przebiegają sesje rady komisji i w jaki sposób traktuje się radnych opozycyjnych czy to z klubu pisu czy innego klubu czy radnego niezrzeszonego.
Witamy, tu ulica Stawowa, Księginice. Pani sołtys tylko politykuje z burmistrzem i kompletnie nic nie robi. Rowy niewykoszone, dziura na dziurze, Burmistrz obiecał dokończenie kanalizacji i rura od 10 lat tkwi w drodze niedokończona, ale to jeszcze wałek poprzedniego sołtysa. Gazeta Nowa powinna się tym zainteresować.
Jest prawdopodobnie bo. są prowadzone badania co można usłyszeć że po wyborach niezależnie kiedy będą bardzo zmieni się skład rady miejskie. Opozycja obecna ma mieć zdecydowaną przewagę. Również bardzo interesująco ponoć. przedstawia się sprawa wyboru nowego burmistrza.
tu nie chodzi o burmistrza ale o prywatne interesy jakie pod szyldem prowadzi redaktor Długosz . Wszyscy to wiedzą.
tu nie chodzi o burmistrza ale o prywatne interesy jakie pod szyldem na terenie prowadzi redaktor Długosz . Wszyscy to wiedzą.
tu nie chodzi o burmistrza ale o prywatne interesy jakie pod szyldem na terenie powiatu prowadzi redaktor Długosz . Wszyscy to wiedzą.
Właśnie tylko i wyłącznie chodzi bo taka jest prawda o samorząd w Trzebnicy a nie o Pana Dligisza. Pan Długosz nie psuje rady miejskiej.
pan Długosz pewnie że nie psuje rady miejskiej , bo ona mu się nie da , ale robi własne interesy na zadymie tej rady miejskiej , czego tu ośle nie rozumiesz !
Komentarz Ksieginice to racja. Bardzo zła i słaba sołtys tak samo radna.
Radę miejska psuje większość rządząca w Radzie. To oczywista oczywistość.
Radę miejska psuje większość rządząca w Radzie. To oczywista oczywistość.
Żadnej skromności władzy i służby dla ludzi Tylko podnoszenie sobie wynagrodzeń. To wszystko z pieniędzy ludzi podatników. Jak tak można. Wstyd.