
Wiesława i Edward Kowalczyk 18 czerwca obchodzili złoty jubileusz małżeński.
Od pół wieku są ze sobą na dobre i na złe. Pięćdziesiąt wspólnie przeżytych lat to powód do dumy i zadowolenia. Jest to niezwykłe wydarzenie nie tylko dla jubilatów, ale również dla całej rodziny.
Sakramentalne "Tak" powiedzieli sobie 18 czerwca 1967 roku w Obornikach Śląskich. Oboje są rodowitymi mieszkańcami tej gminy. Jubilatka pochodzi z Kuraszkowa, a jubilat z Przecławic. Mają dwóch synów i czworo wnucząt. Małżeństwa takie jak Wiesława i Edward Kowalczyk mogą być świadectwem dla młodych pokoleń, że można razem iść przez życie, pokonując wszelkie trudności i zakręty życiowe. Wspólne życie dwojga ludzi, to nie lada wyzwanie, wymagające cierpliwości i wyrozumiałości, ale też dzielenie z kimś radości, marzeń i powroty do wspólnego domu.
Zapytana o receptę na zgodne wspólne pożycie, pani Wiesława odpowiedziała: - W życiu są lepsze i gorsze chwile. Ważna jest efektywna komunikacja i umiejętność wybaczania.
Jubilaci świętowali złote gody przy uroczystym obiedzie w restauracji w Obornikach Śląskich w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Wszyscy gratulowali dostojnym jubilatom wspólnie spędzonych lat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie