
Sołtyska Złotowa Małgorzata Suchecka nie zwalnia pomocowego tempa. Pierwszą zbiórkę zorganizowała już w niedzielę, a z pierwszym transportem ruszyli już w poniedziałek z rana.
Pomimo, że wciąż dowożą artykuły pierwszej potrzeby, głównie żywnościowe, zdecydowali, że muszą pomóc bardziej.
- Tam są potrzebne ręce do roboty - napisała Małgorzata - Postanowiliśmy, że jedziemy tam.
Zdecydowali, że wyruszą do Radochowa, małej miejscowości, która desperacko potrzebuje pomocy. Wyruszają z ciężkim sprzętem, jednak sami nie są w stanie załatwić wszystkiego. Tym razem potrzeby są inne, jeśli ktoś ma możliwość pomóc, to zobaczcie listę:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie