
To miała być zwykła kontrola dokumentów dokonana przez radnych, ale coś poszło nie tak i urzędnicy pewnych dokumentów nie chcieli udostępnić. Wezwano policję. Sprawa trafiła do prokuratury. Po kilku miesiącach wójt i sekretarz zostali oskarżeni o popełnienie przestępstwa. W poniedziałek sąd uznał, że są winni. Teraz mogą stracić stanowiska.
W poniedziałek w Sądzie Rejonowym w Trzebnicy zapadł wyrok w głośnej sprawie, którą opisywała nasza gazeta. Na ławie oskarżonych zasiadali wójt Gminy Zawonia Agnieszka Wersta (wyraziła zgodę na publikację pełnych danych i wizerunku - przyp. red.) oraz sekretarz gminy Wojciech H. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Wojciech H., już po tym jak sprawa została zgłoszona do prokuratury, został wicewójtem gminy.
[middle1]
Cały artykuł ukazał się w bieżącym wydaniu NOWej Gazety Trzebnickiej, ale możesz go przeczytać w wersji online. Wystarczy wykupić płatny dostęp do treści PREMIUM. Zapraszamy...
NOWOŚĆ: Po wykupieniu możesz też przeglądnąć całą gazetę w formacie PDF.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 86% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak jest wszędzie w mniejszym lub większym stopni bo elita władzy ma zawsze rację i koleśie o tym wiedzą a pospólstwo się nie liczy .
Czy ty znasz problem gminy redaktorek i jego klakierki chcą wyeliminować wójt z władzy to dlaczego redaktor nie chce startować na wójta a jego klakierki radnymi bo nie będą mieli poparcia ot i cała filozofia
Po pierwsze, kiedy startowałam do Rady Gminy Zawonia uzyskałam wynik, którego się nie spodziewałam - 8 miejsce na 66 startujących kandydatów. Nie byłam tubylcem, nie miałam tu swojego środowiska zawodowego, znajomych ze szkoły, ani dużej rodziny. Zebrałam więcej głosów (85) od Grażyny Ogrodowicz-Nitki, wieloletniej nauczycielki (47), wieloletniej przewodniczącej Rady Gminy Zawonia, znanego lekarza -Doroty Worotniak (50), wieloletniego sołtysa Kałowic - R. Rogozę (42) i wielu innych mieszkańców Gminy Zawonia, mieszkających tu od urodzenia. Tak więc ja moje poparcie w tej Gminie zweryfikowałam. Takie są fakty. Po drugie, nie mam więcej ochoty marnować czasu i zdrowia na szarpanie się z ludźmi, którzy nie mają zielonego pojęcia o funkcjonowaniu samorządu. Moja cierpliwość względem głupoty wyczerpała się. Jest tyle fajnych rzeczy do robienia w życiu i tylu wartościowych ludzi, z którymi można coś sensownego zrobić. A teraz ja mam pytanie do Ciebie - czy ty startowałeś/startowałaś do Rady Gminy Zawonia lub na wójta? Jeżeli tak, to się przedstaw, wtedy pogadamy. Tysiące mieszkańców naszej Gminy nigdy nie wzięło i nie weźmie udziału w wyborach. Dlaczego uważasz, że ja powinnam to znowu zrobić? A może czas na ciebie, anonimowy klakierze? Pokaż, jakie masz poparcie, pokaż, jak potrafisz pracować, zaprezentuj swoją wiedzę, tak jak robią to aktywni mieszkańcy Gminy Zawonia, od lat nie aspirujący do żadnych stanowisk w samorządzie. I jeszcze jedno. Nie przyszło ci do głowy, że jeżeli wójt świadomie łamała prawo, mając u boku ludzi patrzących jej na ręce, to do utraty stanowiska najbardziej przyczyniła się ONA sama? Tak zadecydował niezależny Sąd. Takie zarzuty postawiła prokuratura. Czy sąd i prokurator również czyhają na przejęcie władzy po wójt A. Werście? Większą głupotę trudno by było wymyślić.
Tak dostała pani głosy nawet i ja oddałem głos na panią myśląc że pani jest lojalna ale z biegiem czasu zauważyłem nie tylko ja ale i mieszkańcy że pani ma gdzieś mieszkańców z wioski liczy się tylko pani kariera polityczna w mieście pani nie zrobiła kariery to przeniosła się na wiochę a co do czasu którego nie chce pani poświęcać jako radna bo są inne przyjemności ale po sądach wluczyc się to pani nie szkoda czasu wstyd startuj na radną zobaczymy ile głosów będzie oddanie
Nic nie rozumiesz, przemawia przez Ciebie jedynie frustracja, Panie Niezależny. Ale pociągnę z Tobą tę polemikę, tylko dlatego, że KŁAMIESZ. A moje dobre imię jest dla mnie istotne, ponieważ całe życie na nie pracowałam i nie pozwolę jakiemuś kłamcy go zszargać. Po pierwsze nie mogłeś na mnie zagłosować, ponieważ, jak mówisz, oczekiwałeś wobec mnie lojalności. Lojalności wobec kogo? Wobec wójt, oczywiście. Tak, spotykałam się wielokrotnie z krytyką w tym kontekście Sołtysa Kałowic i jemu podobnych. Podam przykład. Próbowałam przez rok wyegzekwować od wójt budowę barierek nad niebezpiecznym, głębokim rowem. Prosili mnie o to mieszkańcy. Poruszałam ten temat na każdej niemal komisji, sesji itp. I nic. Wreszcie zwróciłam się z tą sprawą do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Przyznał mi rację, nakazał wójt ich postawienie. Co zrobiła wójt? Przyjechała do Kałowic, do Sołtysa i zaczęła opowiadać te swoje głupoty, również na mój temat. Barierki powstały, a ja od Sołtysa usłyszałam słowa.... wsparcia? Ależ skąd! Oburzenia: "no jak tak można ura bura na wójt". Sołtys obecnie otrzymuje z budżetu gminy pieniądze za to, że poświęca swój czas i gminnym traktorkiem kosi trawę. A w jaki sposób to sobie załatwił? Czy nie wspierając wójt, miałby szansę na taką propozycję? Od lat trawę kosił w naszej wsi jeden z mieszkańców. Czy Sołtys zaproponował jemu te 2 000 zł, by choćby zrekompensować mu jego wieloletnią pracę na rzecz naszej wsi, którą wykonywał przez lata za darmo? Tak więc nie mogłeś na mnie zagłosować i oczekiwać ode mnie, że będę lojalna wobec władzy. Moją rolą, jako radnej było skutecznie załatwiać sprawy mieszkańców i to robiłam. Załatwiłam wszystkie, mimo utrudniania mi wszystkiego przez wójt. Dlatego stwierdziłam, że szkoda moich nerwów i mojej pracy, by robić coś dla ludzi, dla których liczy się jedynie własny interes. W mojej wyborczej ulotce obiecałam mieszkańcom, że będę NIEZALEŻNA od wójta, odważna i że będę ciężko pracować. I słowa dotrzymałam.
A co do robienia przeze mnie "kariery politycznej", to strzeliłeś kulą w płot. Burmistrz jednej z gmin, proponował mi w poprzednich wyborach start do Rady Powiatu z jego komitetu. Odmówiłam. Nie zobaczysz na moim profilu żadnego mojego zdjęcia przy pracach, które wykonywałam na rzecz wsi, choćby przy opisywanych przeze mnie barierkach itp. Żadnego. Choć robią to wszyscy - wójt, radni, sołtysi. Taką przyjęłam zasadę. Gdyby istotna była dla mnie kariera i blichtr, to byłabym pewnie na każdym możliwym zdjęciu.Nie robiłam także żadnej kariery we Wrocławiu. Byłam zwykłą, zaangażowaną w swoją pracę - nauczycielką. Wiem, że krąży idiotyczna plotka, że coś mi nie wyszło w mieście i dlatego przeprowadziłam się na wieś. A nawet, że ukrywam się tutaj przed moją przeszłością, że mam zakaz wykonywania zawodu nauczyciela i żółte papieru . Moi znajomi z Wrocławia pękają ze śmiechu, gdy to słyszą. Dlatego nie mam zamiaru taplać się więcej w tym bagienku, słuchać tych kretynizmów na swój temat i tłumaczyć niezorientowanym, jak jest naprawdę. Dosyć mam podłych ludzi i nie mam zamiaru dla nich pracować.
Szkoda czasu na dyskusje z niezależnymi. Jego poglądy to margines społeczeństwa. Nie ma poparcia.
Ale pani Kowalska nie szkoda czasu lubi się wluczyc po sądach a jak była radną czy brała jakiś udział w naszej wiosce nie brała żadnego udziału były festyny. nie pomagała na zebraniu nie była i ta pani jest lojalna wstyd
Dlaczego, skoro jesteś mieszkańcem mojej wsi i rzekomo na mnie głosowałeś, nie podasz swojego nazwiska? Ja odpowiem, bo jesteś zwykłym tchórzem i mnie publicznie pomawiasz. Gdybym znała twoje dane, pozwałabym cię do sądu, bo przecież bardzo lubię się po sądach włóczyć (a tak a propo's naucz się polskiej ortografii, już czas). Byłam na KAŻDYM zebraniu wiejskim (oprócz jednego, gdy przebywałam za granicą), brałam udział we wszystkich pracach, układałam kostkę pod wiatą (jako jedyna kobieta), grabiłam trawnik, pracowałam przy wieńcu dożynkowym, wpłacałam własne pieniądze na różne potrzeby, kupowałam gadżety do świetlicy, byłam Liderem Odnowy Wsi i nie tylko uczestniczyłam w festynach, ale je również z mieszkańcami współorganizowałam. i wiele jeszcze innych rzeczy. Do czasu. Dopóki z kasy po jednym z festynów, nie zniknęło kilka tysięcy złotych. Mieszkańcy zwrócili się do mnie w tej sprawie. Byli tym faktem oburzeni, ponieważ oni też ciężko przy tym wydarzeniu pracowali. Zrobiłam wraz z moim mężem prezentację, przedstawiłam mieszkańcom konkretne wyliczenia. Zrobiłam to, co powinnam. Nie usłyszałam ani jednego słowa potępinia ze strony Sołtysa, ze strony rady sołeckiej itp. Wręcz przeciwnie, usłyszałam od jednego młodego mieszkańca, który również brał udział w tym wydarzeniu, że "skłócam wieś". To był moment przełomowy. Powiedziałam wówczas wszystkim mieszkańcom publicznie, że nie będę brała udziału w żadnym festynie, że nie dam już ani grosza na moją wieś, dopóki wśród nas są złodzieje. Do obowiązków radnego NIE NALEŻY BRANIE UDZIAŁU W FESTYNACH! Dla mieszkańców pełniłam co tydzień dyżury radnej, bo moim obowiązkiem było utrzymywanie stałej więzi z mieszkańcami i taką formę wybrałam. Na każdym zebraniu miałam przy sobie uchwały, pisma i za każdym razem pytałam mieszkańców, czy mają jakieś problemy, które powinnam poruszyć jako radna. Tak więc nie odwróciłam się od mieszkańców i ich spraw. Przestałam im po prostu ufać i skończyłam z naiwnością, że moja praca we wsi jest skierowana tylko do uczciwych ludzi. Brałam udział również w zebraniach wiejskich w innych miejscowościach - Suchej Wielkiej, Pstrzejowicach, Zawoni, Czeszowie, Sędzicach itp. Ponieważ każdy radny jest radnym całej Gminy, a nie tylko swojej wsi, czego Sołtys Kałowic i inni nie potrafił przez lata przyswoić. Gdybyś naprawdę był uczciwym mieszkańcem Kałowic, to byś o tym wiedział. Dla mnie jesteś tylko tchórzem i kłamcą.
"Niezależny"-czy może "uzależniony'???Uzależniony od władzy ,głupoty i podłości czy może sam należy do tej pseudo-elity zawońskiej??Jakim nikczemnikiem trzeba być aby takie kłamstwa szerzyć?Jakim bardzo głupim(żle wychowanym i niedouczonym ?) trzeba być aby nie rozumieć (lub udawać) podstawowych zasad funkcjonowania władzy na poszczególnych szczeblach-w tym wypadku-tym najniższym czyli gminnym.1).Władza jest wybierana przez mieszkańców i ma działać dla ich dobra .2).Władza nie jest czymś czego nie można krytykować gdy się sprzeniewierza prawu i go nie przestrzega.3).Rada Gminy -czyli RADNI -to odrębny organ który nie PODLEGA WÓJTOWI!! RG ma obowiązek kontrolowania wójta a w tej gminie jest odwrotnie!!!! To wójt (!!!!) trzyma tę radę pod swoją uzurpatorską kontrolą a ci pseudo radni ze swojej poddańczej postawy czerpią profity w postaci stanowisk dla rodzinki,dzieci ...To nie RG tylko wasale szanownej pani wójt.Osobą ,która od początku nie zgodziła się na taką rolę i jawnie się jej przeciwstawiła była właśnie pani B.Kowalska.To ona nie pod "przykrywką " tylko z imienia i nazwiska podjęła próbę zmiany tego patologicznego układu. Robiła to w zgodzie z wszelkimi normami prawa walcząc w sposób jawny i kulturalny.Próbowała unaocznić tej władzy jej błędy ,manipulacje i kłamstwa nie godząc się równocześnie na łamanie prawa!!! Niestety tej władzy taka osoba nie pasowała ,bo żadna nieuczciwie działająca władza nie lubi gdy się jej patrzy na ręce.I co wtedy taka pseudo władza robi-a no próbuje wykluczyć taka osobę wymyślając niewiarygodne plotki które w sposób zakamuflowany trafią na podatny grunt w postaci niezorientowanych mieszkańców!!Plotka szybko znajduje swoich bezmyślnych,mało wyedukowanych fanów.....Argumenty których "niezależny" używa są właśnie tak wyprodukowane !!Mądrzy ludzie potrafią odróżnić ziarno od plew ,uczciwość od podłości. ! Podziwiałam P.Beatę za jej zaangażowanie w to co robiła i zarazem dziwiłam się ,że chce się jej walczyć z tą beznadziejną ludzką głupotą ,z tchórzostwem wielu "uzależnionych".Dzisiaj SĄD przyznał jej rację!!! I te wszystkie anonimowe osoby,które powielają kłamstwa i bzdury na jej temat powinny spojrzeć w lustro i zobaczyć w nim swoją podłą i tchórzliwą facjatę!! No i jeszcze na koniec panie/pani "niezależny"-to ty jesteś tchórzliwym klakierem ,a "redaktorkowi "i tym "jego klakierkom"jak to określasz do pięt nie dorastasz tak pod względem moralnym jak i intelektualnym!! ŻAL mi takich ...
Dziękuję Pani Wandzi za te mądre słowa.
Niezależny podnosi kwestie bardzo mało istotne a nawet bez znaczenia. Pani Kowalska skupia się na sprawach najważniejszych praworządności władzy jej przyzwoitości obrony praw obywatela mieszkańca. To są rzeczy najważniejsze. Jej rację przyznał najpierw prokurator a potem Sąd. Żadne złośliwie i małostkowe sformułowanie włóczy się po Sądach nigdy nie zniweczy wspaniałej postawy Pani Kowalskiej. Nikt i nic tego nie zmieni.
Bardzo dziękuję za słowa wsparcia.
Pani Beato my wiemy że dla Pani zawsze tylko liczył się interes mieszkańców i gminy. Nigdy natomiast Pani interes zaszczyty stanowiska splendor.Niestety wiele osób publicznych w tym radni rezygnują że swoich wartości zsad aby przypodobać się w danej chwili władzy. Ludzie Ci wszystko zatracają za załatanie dziury w chodniku, położeniu kostki brukowej,, załataniu przysłowiowej dziury w plocie czy też za jakieś stanowisko. To nie ma żadnej wartości. Później okazuje się że pozostaje tylko wstyd albo jeszcze gorzej.
Dziękuję bardzo za te słowa.
Pani Beato my wiemy że dla Pani zawsze tylko liczył się interes mieszkańców i gminy. Nigdy natomiast Pani interes zaszczyty stanowiska splendor.Niestety wiele osób publicznych w tym radni rezygnują że swoich wartości zsad aby przypodobać się w danej chwili władzy. Ludzie Ci wszystko zatracają za załatanie dziury w chodniku, położeniu kostki brukowej,, załataniu przysłowiowej dziury w plocie czy też za jakieś stanowisko. To nie ma żadnej wartości. Później okazuje się że pozostaje tylko wstyd albo jeszcze gorzej.
Za tymi komentarzami stoją klalierki nie przejmuj się niezależny
Jesteś zacofanym człowiekiem z PRLowską mentalnością. Dla Ciebie nie do pojęcia jest to, że ktoś może krytykować władzę. Chodzisz zapewne zgięty w pas, licząc na to, że sobie coś załatwisz. Wy nie jesteście mieszkańcami, tylko poddanymi.
Za tymi komentarzami stoją klalierki nie przejmuj się niezależny
Do komentatora Mieszkańca proszę nie pisać nieprawdy. To nie są żadne klkierki. Proszę się nie kompromitować jak nie ma się nic rozumnego do powiedzenia.
Przejmuj się, przejmuj nieZALEŻNY, bo to nie są klakierki. I znowu ci nie wyszło.
Do komentatora Mieszkańca proszę nie pisać nieprawdy. To nie są żadne klkierki. Proszę się nie kompromitować jak nie ma się nic rozumnego do powiedzenia.
Do mieszkańca to nie są żadne klakierki.
Socjologowie oraz politolodzy przewidują że nastąpią bardzo duże zmiany po wyborach do Sejmu oraz do rad gmin powiatów i województw.
Za przykra sytuację w gminie odpiwiedzialność w całości ponosi tylko jej władza.