
Przed rokiem społeczność lokalna dowiedziała się o aresztowaniu podejrzanego o pedofilię mieszkańca gminy Zawonia. Prokuratorskie śledztwo trwało prawie rok. Efektem było ujawnienie procederu trwającego latami i bezmiaru krzywdy dzieci, których ten proceder dotyczył. Proces, w którym oskarżone są cztery osoby, rozpoczął się w październiku.
Na początku września 2024 r. dowiedzieliśmy się o aresztowaniu Marka L. W lokalnej społeczności znany był pod imieniem Janusz L. Była to wiadomość szokująca, bo osoba ta była znana, szczególnie mieszkańcom gminy Zawonia. Przedstawiał się jako prawnik, występował na sesjach rady gminy zadając władzom wiele pytań i starał się dyskredytować wiele posunięć samorządu. Na Facebooku prowadził też stronę, którą określał jako internetowa gazeta, a siebie przedstawiał jako dziennikarza. Marek L. kreował się też na filantropa, pomagającego ludziom w ramach fundacji, w której działał. Opiekował się dziećmi z biednych rodzin i wspomagał te rodziny finansowo.
I nagle pojawiła się elektryzująca informacja, że ten "prawnik, dziennikarz i filantrop" został aresztowany. Zatrzymany został we Wrocławiu z podejrzeniem o wykorzystanie seksualne trójki dzieci. Według Prokuratury, mężczyzna miał działać na terenie gminy Zawonia, ale także we Wrocławiu i na terenie gminy Sobótka. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale były one na tyle poważne, że Sąd Rejonowy w Strzelinie, przychylając się do wniosku Prokuratury, zastosował 3-miesięczny areszt, który był potem przedłużany. ...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 84% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.