Inwestycje “dla swoich”, puste obietnice dla pozostałych. Wioski tonące w błocie i “bieda budżet” - tak radny Marcin Raczyński podsumował plany na 2026 rok w gminie Trzebnica.
W swoim wpisie na Facebooku radny twierdzi wprost, że zaplanowane na wioskach inwestycje to “nagradzanie za wiernopoddańczość”.
- Patrząc przez pryzmat inwestycji na wsiach naszej gminy, budżet na rok 2026 można określić mianem "budżetu biedy". Swoi jednak dostaną to co chcą. Burmistrz zamierza zrealizować trzy inwestycje związane z utwardzeniem błotnistych dróg gruntowych: Marcinowo: 100 tys. zł, Raszów: 100 tys. zł, Kobylice: 250 tys. zł - wylicza Marcin Raczyński i dodaje:
- Przy budżecie z wydatkami na poziomie 202 milionów złotych, te trzy inwestycje drogowe, to 0,22%. Tak, dobrze czytacie - na drogi na wsiach burmistrz przeznaczył dwie dziesiąte procenta budżetu.
Po chwili wskazuje dlaczego akurat te drogi mają być remontowane:
- A teraz dosyć istotna informacja dla wszystkich tych mieszkańców naszych wsi, którzy od lat taplają się w błocie i nie mogą się doprosić działań ze strony burmistrza. Inwestycja w Kobylicach całkowicie przypadkiem dotyczy ulicy, przy której mieszka radny z ugrupowania burmistrza Mateusz Kempa. Tak - ten sam Mateusz, który czołobitnie rapował "Szacunek teraz oddam burmistrzowi tego miasta, za wszystkie te obiekty" podczas otwarcia hali sportowej.
Faktycznie podczas otwarcia hali widowiskowej w Trzebnicy działo się wiele dość zaskakujących wystąpień. Piosenkę o samym sobie, ze zdjęciami w tle, deklamował Marek Długozima. Ale żeby było jeszcze zabawniej, na scenę wszedł też jego radny Mateusz Kempa, który wyśpiewał na cześć burmistrza hymn pochwalny. Gdy został radnym szybko dostał fuchę w gminnej jednostce czyli GCKiS. Niedawno radny, wraz z małżonką założył też fundację, którą na swoim facebooku reklamował burmistrz Długozima. Będziemy sprawdzać jakie środki popłyną do fundacji i czy będą to środki gminne.
Oba filmy możecie zobaczyć poniżej. Piosenkę burmistrza wyświetlono już 12 tysięcy razy, a występ radnego zobaczyło ponad 2700 osób. Teraz przypominamy je ponownie:
Tymczasem Marcin Raczyński zauważa, że “w ciągu ostatnich 2 lat asfalt wylano na ulicach jeszcze dwojga innych radnych burmistrza - w Taczowie Wielkim i w Janiszowie. Wniosek: wielkie szczęście mają ci mieszkańcy wsi, którzy mieszkają na tej samej ulicy co radni burmistrza. Burmistrz najwyraźniej realizuje program "Drogi na wsiach dla swoich" - tyle, że nie tak to powinno wyglądać.”
Odniósł się też do wypowiedzi przewodniczącego rady Mateusza Stanisza, który na przedświątecznej sesji mówił, że “nieprawdą jest jakoby w Szczytkowicach na ulicy Szczęśliwej było błoto.” W odpowiedzi radny Raczyński pokazał we wpisie zdjęcia wspomnianej ulicy, które prezentujemy poniżej.


Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Witam tak jeszcze troszkę świątecznie, proszę przyjrzyjcie się ile realizacja napraw tych dróg czekała w kolejce , czy potrzebna jest np.tylko radnemu czy też może ważniejszym sprawom.Pozdrawiam tak jeszcze świątecznie