
Nie ma eksponatów, nie ma sal wystawowych, ale było kilku dyrektorów. Trzebnickie "Muzeum Widmo", to wciąż niewygodny temat dla ekipy burmistrza Marka Długozimy. Ale pytania powracają. Wciąż jest wiele niejasności i kontrowersji. Wydano mnóstwo pieniędzy, na twór, który istniał tylko na papierze. Za wszystko zapłacili mieszkańcy. Zobaczcie krótki film z ostatniej sesji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.