
15 stycznia Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej stwierdziło, że burmistrz niezgodnie z prawem rozdysponował środki finansowe, które miały być przeznaczone na sytuacje kryzysowe. A co na to przewodniczący komisji bezpieczeństwa i policjant Artur Gajowy?
RIO uchwałę podjęło 15 stycznia 2020 roku. Czytamy w niej, że podjęta tuż przed świtami (20 grudnia) uchwała trzebnickiej rady, jest w części niezgodna z prawem. O co chodzi?
Otóż radni burmistrza Marka Długozimy tuż przed świętami zmienili budżet i środki, które miały być przeznaczone na zadania z zakresu zarządzania kryzysowego postanowili przeznaczyć na inne cele. Dlaczego? Bo w gminie pod koniec roku brakowało pieniędzy. Chodzi o kwotę 280 tys. zł. Radni po prostu zabrali ją z tego działu. RIO zapytało gminę, na co przeznaczono fundusze. Okazało się, że z tych pieniędzy zapłacono między innymi kary i odszkodowania, zakup ekspertyz czy objęcie udziałów w spółce (chodzi pewnie o GKS Polonia Trzebnica - przyp. red.).
Tymczasem jak stwierdziło RIO, rozdysponowanie tej rezerwy na inne cele jest niezgodne z prawem i stanowi istotne naruszenie ustawy o zarządzaniu kryzysowym. Ustawa mówi wprost, że gmina musi utworzyć rezerwę kryzysową i że jest to obowiązek obligatoryjny. Chodzi o to, aby mieć środki w nagłych wypadkach. Np. powodzie, pożary domów, skutki wichur itp.
Po sesji zapytaliśmy szefa komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego Artura Gajowego, co ma do powiedzenia na ten temat, bo on również wówczas głosował "za". Dodajmy, że radny jest również policjantem, a więc zobowiązany jest do przestrzegania prawa, tymczasem jak wskazało RIO uchwała podjęta została z naruszeniem prawa. Oto rozmowa z radnym Gajowym:
NOWa: - Co Pan sądzi o tym, że RIO wydało uchwałę, że środki na zarządzanie kryzysowe wydano niezgodnie z prawem?
Artur Gajowy, radny burmistrza Długozimy: - Dla mnie najważniejsze, że RIO wydało pozytywną opinię (radny mówił o opinii w sprawie budżetu na 2020 rok i wygląda na to jakby nie rozumiał o co pytamy - przyp. red.)
NOWa: - Ale my nie pytamy o budżet tylko o uchwałę z poprzedniego roku o niezgodnym z prawem wydatkowaniu środków na zabezpieczenie kryzysowe? Pan jako policjant i szef komisji dbającej o porządek chyba w tej materii ma najwięcej do powiedzenia?
- Nie było nigdy problemów z uzyskaniem pomocy gminy czy burmistrza, jeśli chodzi o miejsce moje pracy. Nie widzę tu żadnego zagrożenia (sic!). (tymczasem my nie pytaliśmy o jego pracę, tylko o wydatki gminy - przyp. red.)
NOWa: - Ale RIO stwierdziło, że środki wydane na inne cele niż zabezpieczenie kryzysowe jest niezgodne z prawem.
- Yyy, dziękuję Panu bardzo, nie mam nic w tej kwestii do powiedzenia.
NOWa: - Pan jako policjant popiera działanie niezgodne z prawem?
- Proszę Pana, ja już zająłem stanowisko. Dziękuję bardzo, nie mam nic w tej kwestii do powiedzenia.
NOWa: - Bardzo szkoda, dziękuję.
Postawa radnego, który jest policjantem nieco dziwi. RIO stwierdziło, że doszło do złamania prawa, a tymczasem radny udaje lub nie wie, na czym polega problem. To dość zaskakujące, bo pełni on ważną funkcję - przewodniczącego komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego. Rozmowę z radnym Gajowym możecie obejrzeć na portalu www.nowagazeta.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
po dzielić włos na czworo! kolejny radny-dyletant i tyle!
To może jak będziesz jechał pijany przez Trzebnicę to nie zawiadamiać że policji bo przez Oborniki też czasami jeździsz? Puknij się w łysą głowę...
No tak ale wszystko zależy od ,,naczelnego,bo on jak powie tak musi być,tam inni mają tyle do gadania co..,trzeba czekać w kolejce może kiedyś zawita do drugiej gminy,jest nadzieja..
Prusice też chcą relacji na żywo dopiero będzie co ogladać i komentować :-)
Redaktorze do Żmigrodu zapraszamy,zapraszamy z mikrofonem i kamerą oczywiście bo jest ciekawie,też chcemy hitów trochę,,
Redaktorze a jak wyglądają głosowania nad budżetem w Starostwie, Obornikach, Prusicach ? też mi afera ogórkowa!
W Żmigrodzie kierowca burmistrza lewandowskiego jest na etacie strażaka tzn.,jest na etacie w straży pożarnej,ale w straży go nie ma ,bo jeżdzi skodą gminy i ich wszystkich wozi.Jak trzeba na akcje jechac to brakuje jednego na liście jest ale go nie ma .Jak do akcji to tez brakuje jednego,bo wozi burmistrza.,Burmistrz cwany po co ma płacić ze swoich jak może z kasy,na pożary ,wypadki itd.Panie Długosz tak jest od lat w Żmigrodzie ,DOBRY TEMAT PAN PORUSZYŁ ,tylko trzeba interesować się też co tu u nas się też dzieje.,bo staje się pan śmieszny.pozdr
Tak sobie myślę że nasi radni bezradni nawet nie wiedzą o co chodzi. Machają tymi rączkami, bądź klikają bo taki jest przekaz od góry. Przecież to jest zero zainteresowania gminą i ich mieszkańcami. Przykłady można mnożyć