Gmina wydała 73 800 zł na „Operat uzdrowiskowy dla Gminy Trzebnica”, jednak radni do dzisiaj nie mogą go zobaczyć. Radni Marcin Raczyński, Zenobiusz Modliborski i Adrian Opałka poinformowali, że złożyli do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Tymczasem 11 grudnia zapadł druzgocący dla burmistrza wyrok.
Sprawę opisaliśmy szczegółowo w artykule opublikowanym w czwartek w Nowej Gazecie Trzebnickiej. Pisaliśmy też o niej na portalu NOWAGAZETA.pl. Chodzi o dokument pt. "Operat uzdrowiskowy dla Gminy Trzebnica". W 2022 roku gmina podpisała umowę z firmą Romankiewicz+Heck Inwestycje na jego przygotowanie. To podstawowy dokumentu, bez którego nie można nawet myśleć o złożeniu wniosku do Ministerstwa Zdrowia. Radni chcieli też go zobaczyć, ale sekretarz Daniel Buczak odmówił jego udostępnienia. Twierdził, że nie został jeszcze ukończony, choć gmina zapłaciła za całość.
W efekcie, grupa radnych złożyła zawiadomienie do prokuratury, o którym pisaliśmy w poniższym artykule.
Tymczasem radny Sławomir Ćwikła 15 grudnia na swoim FB informuje, że przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym zapadł właśnie wyrok. Jak pisaliśmy, Ćwikła również domagał się udostępnienia "operatu uzdrowiskowego" i też go nie dostał. Radny złożył do skargę na bezczyność Burmistrza Gminy Trzebnica.
11 grudnia wrocławski sąd wydał wyrok.
- Burmistrz dopuścił się BEZCZYNNOŚCI. Sąd nakazał ujawnienie tego, co Urząd tak bardzo chciał przed Wami ukryć - informuje Ćwikła i dodaje: - To nie jest jednak wyrok prawomocny. Musimy na to trochę poczekać.
Radny przypomniał, o co toczy się grai zaapelował do burmistrza Długozimy:
- Chwali się Pan wszędzie, że status Uzdrowiska jest już na „ostatniej prostej”. Buduje Pan na tym swój wizerunek człowieka sukcesu, realizującego ponoć marzenia mieszkańców w tym zakresie. Skoro jest tak świetnie, skoro prace idą zgodnie z planem... to dlaczego Pan tak panicznie boi się pokazać te papiery?! Zadaję pytanie prosto z mostu: Co Pan ukrywa? Czy te dokumenty są tak kompromitujące? Czy może po prostu... ich nie ma w takiej formie, za jaką zapłacono? Wiem, co teraz podpowiadają Panu doradcy. Żeby grać na czas. Żeby zlecić Pana ulubionej Kancelarii napisanie skargi kasacyjnej do NSA w Warszawie - napisał radny i dodał:
- ALE OSTRZEGAM: Niech Pan tego nie robi! Wnoszenie skargi kasacyjnej nie ma ŻADNYCH racjonalnych podstaw. To będzie jedynie kolejna KOMPROMITACJA Gminy Trzebnica na szczeblu krajowym i kolejne marnowanie pieniędzy podatników na przegrane sprawy sądowe – czy naprawdę chcecie skompromitować się po raz kolejny? Panie Burmistrzu, kogo Pan obciąży, gdy prawda wyjdzie na jaw? Czy znajdzie Pan „kozła ofiarnego” wśród pracowników? Czy może w końcu weźmie Pan to „na klatę”? Wybór należy do Pana: Transparentność i pokazanie dokumentów TERAZ. Totalna wizerunkowa klęska i wstyd przed NSA. Mieszkańcy patrzą i czekają! - kończy radny.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.