Po naszych publikacjach o zejściu podwykonawców z budowy i ostatecznie o zerwaniu umowy z głównym wykonawcą prac przy budowie trzebnickich szkół, radni opozycyjni postanowili dowiedzieć się czegoś więcej. Jeszcze w piątek, 19 kwietnia złożyli w biurze rady wniosek skierowany do Krystyny Haładaj, przewodniczącej komisji oświaty - radnej z KWW Marka Długozimy.
Jak twierdzi przewodniczący, do czwartku, 25 kwietnia nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Dlatego 26 kwietnia, w piątek złożył wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Pismo podpisało 8 radnych opozycyjnych, którzy chcą zapytać burmistrza o budowę szkół. Chcą też wiedzieć, co było przyczyną rozwiązania umowy i jakie będą działania, by dzieci mogły zacząć nowy rok w odremontowanych budynkach. Zaproponowali też, aby na sesję zaprosić kierownika budowy i przedstawiciela wykonawcy.
Sprawa wydaje się bardzo poważna. Jak już pisaliśmy prace na budowie zamarły. 18 kwietnia burmistrz Długozima powołał komisję, która ma przeprowadzić inwentaryzację wykonanych do tej pory prac. Kiedy zostanie ogłoszony nowy przetarg i kiedy ponownie ruszy budowa? Nie wiadomo, ale wydaje się, że może to potrwać nawet 2-3 miesiące. Niepewne są także finanse przewidziane na tę inwestycję. Może się okazać, że budowa trzebnickich szkół, będzie kosztować dużo więcej niż pierwotnie zakładano.
Zgodnie z prawem, przewodniczący rady Mateusz Stanisz, ma 7 dni na zwołanie sesji.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie