"Droga". Taki tytuł nosi singiel w wykonaniu Miłosza Łapińskiego, który jest autorem muzyki i słów. Kawałek jest zapowiedzią krążka, który już wkrótce stanie się ogólnie dostępny dla słuchaczy. Singiel tak mnie zaintrygował, że wyprosiłam duet o przesłanie mi pozostałych utworów. Można powiedzieć, że mam wielkie szczęście być jedną z pierwszych osób, które miały okazję przesłuchać płytę jeszcze przed jej oficjalną premierą! Wrażenia odniosłam jak najbardziej pozytywne, dlatego ze spokojnym sumieniem mogę Państwa zachęcić do śledzenia twórczości tych dwojga utalentowanych, młodych ludzi. Przed nimi bardzo muzyczna droga. Udało mi się ich namówić do krótkiej rozmowy, która rzuci światło na ten muzyczny projekt i pozwoli Państwu bliżej zapoznać się z ich muzycznymi planami.
- Czy kiedykolwiek kształciliście się muzycznie, czy jesteście pasjonatami-samoukami?
Justyna: - Chodzę na lekcje śpiewu oraz uczę się gry na fortepianie.
Miłosz: – Doskonalę grę na gitarze, w ognisku muzycznym Allegro w Trzebnicy.
- Jest między Wami kilka lat różnicy. Jak na siebie trafiliście?
Justyna: -Gramy i śpiewamy od kilku lat w tej samej Scholi, w trzebnickiej Bazylice.
- Czyim pomysłem było wspólne nagranie płyty?
Justyna: - Zaczęło się od wspólnego wzięcia udziału w konkursie Salwatoriańskiego Festiwalu Piosenki Religijnej...
Miłosz: -Nagranie było nagrodą na XIV Salwatoriańskim Festiwalu Piosenki Religijnej, Trzebnica 2012. Zwyciężyliśmy, a w nagrodę otrzymaliśmy możliwość nagrania płyty w profesjonalnym studio. Zresztą bardzo wspieramy ten festiwal i przy każdej okazji reklamujemy. Chcielibyśmy podziękować przy okazji jego organizatorom, tj: księdzu Maciejowi Szeszce, księdzu Łukaszowi Aniołowi i księdzu Tadeuszowi Mucha. Chciałbym także serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do powstania piosenki i jej nagrania, a w szczególności pani Hannie Włodarczyk za pomoc przy aranżacji i użyczenie gitary klasycznej. Realizacja nagrania odbyła się w Krakowie w studio Katolik.tv.
- Jakbyście określili gatunek muzyczny który wykonujecie?
Miłosz - Trudne pytanie. To jest taka mała mieszanka muzyki popularnej i rocka akustycznego, bo jedyne nasze instrumenty to gitary akustyczna, klasyczna, bęben i głosy Justyny i mój. Kilka utworów można określić mianem muzyki chrześcijańskiej, ale także poezją śpiewaną. Dwie moje kompozycje z płyty są do poezji Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta.
- Od jakiegoś czasu w internecie dostępny jest singiel promujący Waszą płytę – w wykonaniu Miłosza. Kiedy możemy oczekiwać jakiegoś utworu w wykonaniu Waszego duetu?
Justyna: – Myślę, że niebawem można się spodziewać piosenki TGD "Wiara czyni cuda", która będzie promować XV Salwatoriański Festiwal Piosenki Religijnej Trzebnica 2013.
- Czyli nie wszystkie utwory na płycie będą Wasze, autorskie i planujecie również nagrywanie coverów?
Miłosz: - Na razie w większości są to cover`y, ale są także trzy moje kompozycje do wierszy Wisławy Szymborskiej "Nic dwa razy" oraz Zbigniewa Herberta "Przesłanie Pana Cogito". Mam już kilka nowych pomysłów muzycznych, tak więc kolejne piosenki będą już nasze własne.
Justyna: – Na debiutancki album wybrałam znane piosenki z repertuaru Katie Melua, Adele, Rise Against, Piotra Rubika. Śpiewamy i gramy je po swojemu...
- Jak wygląda Wasza współpraca? Spotykacie się na próbach?
Justyna: -Do tej pory spotykaliśmy się raz w tygodniu. Planujemy kontynuować naszą współpracę i nadal tworzyć.
Miłosz: - Wyjazd poprzedzony był wieloma godzinami prób, wyborem repertuaru. O stronę muzyczną zadbałem ja, nagrywając podkład na gitarach akustycznej oraz klasycznej, tło rytmiczne wypełniłem grając na bongosie. O realizację i mastering utworów zadbali panowie Maciek i Darek. Ich doświadczenie było bardzo pomocne nam, jako debiutującym w studio artystom.
- Jaka jest tematyka utworów na płycie?
Miłosz: -Teksty i piosenki oddają po prostu nas... . Mimo, że Justyna śpiewa większość utworów po angielsku, to ich przekaz jest wyrazisty. Wykonywane utwory na pierwszej płycie pozwoliły także mojej koleżance zaprezentować swoje umiejętności wokalne. Wszystkie kompozycje podobają się nam obojgu i dlatego postanowiliśmy je nagrać we własnej aranżacji. Tematyka ich jest różna.. od miłości po "przesłanie pana Cogito".
- Czy działacie na własną rękę, czy podpisaliście kontrakt z jakąś wytwórnią?
Miłosz: - Współpracujemy z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej, jednak wydaniem płyty i możliwymi kontraktami zajmiemy się jak już będziemy mieli w całości autorski repertuar.
- Na kiedy planowane jest wydanie krążka? Czy to będzie EP-ka czy longplay?
Justyna: - Wydanie raczej chwilowo nie będzie możliwe. Mamy na płycie covery, na które musimy mieć pozwolenie.
- Czy w związku z tym Waszej płyty nie będzie można kupić, ale słuchać za darmo w internecie?
Miłosz: - Na razie tak. Z karierą, poprzez którą będziemy mogli zarabiać, możemy jeszcze zaczekać.
- Kiedy planujecie kolejne premiery?
Justyna: - Prawdopodobnie kolejny utwór powinien się ukazać w ciągu miesiąca.
- Jaki jest podział ról w zespole?
Justyna: - Ja śpiewam, Miłosz gra i śpiewa.
Miłosz: - Duet! Bez lidera.
- Kiedy będzie można usłyszeć Was na żywo?
Miłosz: - Prawdopodobnie na przełomie kwietnia i maja zagramy w Trzebnicy.
Zatem dziękuję za wywiad i życzę Wam powodzenia na dalszej muzycznej drodze!
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie