W momencie przybycia na miejsce strażaków dwie osoby poszkodowane znajdowały się w karetce, gdzie pomocy udzielał im lekarz. Ruch zablokowany był w obu kierunkach. Z zeznań świadków wynikało, że w zdarzeniu brał udział także trzeci pojazd - autobus PKS Wołów, który także został lekko uszkodzony. A ponieważ był w stanie dalej jechać, kierowca odjechał z miejsca zdarzenia.
Zapalił się piec
ZAWONIA. 23 marca w jednym ze sklepów w Zawoni miał miejsce pożar pieca. Po przybyciu na miejsce straży pożarnej okazało się, że w piwnicy doszło do zwarcia instalacji elektrycznej na skutek czego doszło do pożaru. Na szczęście udało się go ugasić przy użyciu gaśnicy proszkowej jeszcze przed przybyciem na miejsce strażaków.
Zastępowali pogotowie
TRZEBNICA. 23 marca na ul. Daszyńskiego w jednym z mieszkań na podłodze leżał mężczyzna, który prawdopodobnie zemdlał. Ponieważ w pobliżu nie było karetki na miejsce wezwano strażaków. Po przybyciu na miejsce okazało się, że mężczyzna nie oddycha i nie ma wyczuwalnego tętna. Strażacy przeprowadzili resuscytację, a po przybyciu na miejsce karetki, dalsze czynności prowadził lekarz. Niestety mężczyzny nie udało się uratować i lekarz po pewnym czasie stwierdził zgon.
Pożar domu
ZAJĄCZKÓW. 24 marca miał miejsce pożar budynku mieszkalnego. W momencie przybycia strażaków paliło się wnętrze budynku a ogień wydobywał się przez dach. Osoby z budynku znajdowały się w domu u sąsiadów. Strażacy gasili pożar podając wodę do środka domu i jednocześnie na dach. Strażacy podali właścicielce domu tlen. Po ugaszeniu pożaru wyniesiono z wnętrza mienie, usunięto także część komina i dogaszono tlące się elementy.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie