Ile naprawdę zarobił burmistrz Długozima?

W połowie roku przedstawialiśmy zarobki wójtów, burmistrzów i starosty. Wtedy naszą uwagę przykuła informacja, że Marek Długozima wypełniając oświadczenie majątkowe podał zarobki w kwocie netto, a nie w kwocie brutto, do czego zobowiązuje go ustawa. Było to o tyle dziwne, że wcześniej przez lata zawsze wpisywał kwotę brutto, a tylko za 2011 rok podał zarówno swoje jak i zarobki małżonki, która przypomnijmy pracuje w jednostce podległej gminie, podał nagle w kwocie netto. Po kilku dniach niektórzy radni pytali nas, czy burmistrz specjalnie chciał ukryć swoje zarobki, bo boi się przed mieszkańcami przyznać ile zarabia? Nie umieliśmy odpowiedzieć na to pytanie, tym bardziej, że burmistrz z gazetą nie chce rozmawiać. Tymczasem na ostatniej sesji przewodniczący Mateusz Stanisz odczytał informację jaką o oświadczeniach majątkowych przesłał wojewoda oraz urząd skarbowy. Okazało się, że w wyniku kontroli wytknięto burmistrzowi Długozimie, że w oświadczeniu, w informacji o zarobkach podał nieprawidłową kwotę. Przy okazji ujawniono, że za 2011 rok burmistrz Marek Długozima zarobił ponad 180 tys. zł. Daje to miesięczny zarobek w okolicach 15 tys. zł. Radni opozycyjni zauważają, że pensja burmistrza jest wysoka w porównaniu do zadań, którymi ostatnio zajmuje się gmina. Faktycznie inwestycji jest dużo mniej, ale zarobki dużo wyższe niż na początku kadencji. Dla przypomnienia dodajmy, że po pierwszym roku sprawowania władzy, czyli za rok 2007, burmistrz zarobił 117 tys. zł. Jak łatwo policzyć, w ciągu 5 lat jego pensja wzrosła o ponad 50 procent!