Reklama

Dlaczego o trzebnickim festiwalu nie wolno pisać w gminnej gazetce

07/11/2012 11:18
Po raz kolejny powrócono do wydawanej za publiczne pieniądze Panoramy Trzebnickiej. Radny Paweł Wolski, zauważył, że publikowane są w niej tylko imprezy organizowane przez urząd gminy: dożynki święto sadów, czy ostatnio pokazy siły. Można też poczytać relacje z imprez o skromniejszym i mniejszym budżecie, ale pod warunkiem, że organizatorem jest... Urząd Miejski, Trzebnickie Centrum Kultury i Sportu lub przynajmniej gminna placówka oświatowa. Tylko one mogą dostać się na łamy biuletynu. O wydarzeniach kulturalnych organizowanych przez inne podmioty - cisza. Radny Wolski upomniał się o przypomnienie zakończonego niedawno Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej, który w tym roku obchodził prawie okrągły jubileusz dziewiętnastolecia. Popełnił błąd, bo o publikację poprosił osobę, która zdawałoby się decyduje o treściach umieszczanych w periodyku o dumnym podtytule "Magazyn Informacyjny Gminy Trzebnica", czyli redaktora prowadzącego. Jednak ani on, ani nominalny wydawca Panoramy, czyli dyrektor TCKiS Adam Waz, nie umieli obiecać, ani odmówić tej prośbie. Odpowiedź dał za to burmistrz Marek Długozima, stwierdzając, że o festiwalu nic nie ma w gminnym biuletynie, bo nie chcą tego organizatorzy. Zdaniem M. Długozimy, to festiwal odwrócił się od gminy i choć - jak wyczytaliśmy w programie koncertów - wszystkie imprezy organizowane w gminach miały patrona w postaci miejscowego włodarza, burmistrza Trzebnicy nikt o patronat, a tym bardziej pomoc finansową, nie prosił.

Jak się jednak okazuje, jest dokładnie odwrotnie. To burmistrz nie chciał festiwalu.

Otóż 27 lutego br. do biura podawczego Urzędu Miejskiego dostarczono list podpisany przez dyrektora organizacyjnego festiwalu Jana Buczka. Czytamy w nim m.in. "W imieniu Kapituły Organizacyjnej mam zaszczy zwrócić się do Pana z propozycją współpracy na zasadzie promocji Gminy Trzebnica poprzez kulturę, czyli sponsoringu XIX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej, który odbędzie się na przełomie sierpnia - października br. na terenie Dolnego Ślaska (m.in. Trzebnica, Oleśnica, Milicz, Żmigród, Wisznia Mała, Oborniki Śląska Zawonia itd.). Dzięki temu mogą Państwo zapewnić reklamę urzędowi na obszarze całego kraju i poza nim w znakomity sposób przyczyniają się równocześnie do rozwoju kultury w naszym regionie."

- Tak, to spotkanie odbyło się w Miłocinie. Do wszystkich włodarzy przesłaliśmy jednobrzmiące zaproszenia. Przybyli tam przedstawiciele chyba wszystkich gmin, na terenach których organizowane są koncerty. Niestety z Trzebnicy nikt nie dojechał. To właśnie na tym spotkaniu samorządowcy deklarowali, jaką sumę przekażą na festiwal. Po spotkaniu organizacyjnym innych zaproszeń nie wysyłaliśmy - powiedziała nam Dominika Łasica ze starostwa, która koordynowała przygotowania do tegorocznego festiwalu.

Burmistrz już na początku marca mógł wiedzieć, kiedy i jakie odbędą się koncerty. Mógł przyjść, dać się sfotografować i relację z imprezy opublikować w Panoramie. Mógł, ale widać woli radnym wmawiać nieprawdę.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do