Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ja rozumiem, że nie pisali bo to dotyczyło ich bezpośrednio. W momencie gdy wyrok zapadł jak najbardziej mogli o sprawie napisać. W przypadku pana Brodali i Korytkowskiego, to jak najbardziej powinni dziennikarze pisać, zwłaszcza gdy chodzi o radnych, czy byłych przewodniczących lub dyrektorów. Ale to prawda, drogi "mmm" nie powinieneś już odwiedzać tej strony, lepiej czytaj gazetkę burmistrza i ciesz się, że wzrastają podatki i wszystkie opłaty. Powodzenia.
Redaktorzy Gazety Nowej piszą, że nie pisali o akcie oskarżenia ponieważ był to prywatny akt oskarżenia i że każdy może go złożyć. Gdy taki prywatny akt oskarżenia złożył Pan Brodala przeciw Korytkowskiemu to Gazeta tych dylematów nie miała. Redaktor Byryłło był na każdej rozprawie i pisano w sposób bardzo tendencyjny. Tak więc jeśli chodzi o politycznych przeciwników Korytkowski, Długozima, Stocki to Gazeta stosuje inne wartości. Jedynie co z tym można zrobić to przestać kupować Nową, nie odwiedzać jej strony internetowej o co do wszystkich apeluje.
Po pierwsze proszę zachować minimum kultury, bo takimi wypowiedziami drogi użytkowniku sam robisz z siebie błazna. Po drugie ponieważ wniesiono prywatny akt oskarżenia, a nie jak by się wydawało z wcześniejszego postu oskarżono nas np. przez prokuraturę, a jak już pisaliśmy, prywatnie każdy każdego może oskarzyć, ale to nie znaczy, że zarzuty są prawdziwe, co w naszym przypadku potwierdził Sąd. O sprawie pisaliśmy po jej zakończeniu z prostego powodu, nie chcieliśmy publikacjami wywierać na kogokolwiek jakiejkolwiek presji, ot i tyle. Nie boimy się pisać prawdy o urzędnikach, o nieprawidłowościach, które pojawiają się przy różnego typu decyzjach itp. Oczywiście wiemy, że opisywani przez nas urzędnicy w akcie desperacji będą występować do sądu z różnymi absurdalnymi zarzutami, ale to nie znaczy, że uda im się nas zastraszyć. Dlatego drodzy Czytelnicy, jeśli macie jakieś problemy lub chcecie się z nami podzielić pewnymi spostrzeżeniami zachęcamy do przysyłania maili bezpośrednio na adres redakcji, lub przez formularz naszego alertu, który znajduje się na głównej stronie.
Buhahahaha odpowiedz cienkopisów po 8 miesiącach. Macie refleks. nowa jesteście błazny i tyle. Ale wiem czemu nie było odpowiedzi od razu, baliście się tchórze, ze przegracie, a tak, możecie pisać o oddaleniu wniosków. Takie z was dziennikarze jak kangura kontener. P.S. Nowa dobrze się sprawdza jako podpałka w piecu. POLECAM.
Po pierwsze, jest to prywatny akt oskarżenia wystosowany przez byłego już wiceburmistrza Obornik Śl. Adama Stockiego . Takie oskarżenie może wytoczyć każdy, każdemu. Oczywiście o sprawie tej pisaliśmy, bo Sąd Rejonowy odrzucił wszystkie oskarżenia jakie pod adresem redaktora naczelnego i dziennikarza wysnuwał były burmistrz Adam Stocki. Otóż oskarżył on dziennikarza o napisanie, a R.N. o opublikowanie artykułów, dotyczących zatrzymania go za jazdę pod wpływem alkoholu. Tak jak wspomnieliśmy Sąd Rejonowy wszystkie zarzuty odrzucił, oczywiście Adam Stocki odwołał się do Sądu Okręgowego. Czekamy teraz na decyzję tego sądu. A swoją drogą ciekawe kto kryje się za pseudonimem "mieszkaniec". My nie mamy wątpliwości.
Poczytałam waszą gminna gazetkę i muszę przyznać, że nie podoba mi się, że burmistrz i przewodniczący rady wykorzystują gazetę wydawaną za gminne pieniądze do walki z opozycją. Coś nie tak z ich poziomem.
GAZETA NOWA TO TUBA PROPAGANDOWA ADACHA, BANDROWICZA, LEWANDOWSKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kochani Trzebinianie, jestem przekonana, że wasz burmistrz nie potrafi tak manipulować opinią publiczną jak burmistrz Jedlicza. A jeśli chcecie poczytać anonimowe teksty rodem z PRL-u, to zapraszamy na naszą gminną stronę http://jedlicze.pl/node/3533 Dodam tylko, że radni którzy nagrywali sesję nie ukrywali tego. Korzystali z przysługującego im prawa.
W tym tygodniu byłem w Sądzie i o dziwo zobaczyłem, że Długosz i Buryło właściciel i redaktor Nowej mają sprawę w Sądzie Karnym za "nierzetelność"! Grozi za to kara więzienia! Dlaczego o tym Nowa nic nie pisze! Napiszcie tak jak w innych sprawach na pierwszej stronie Długosz oskarżony! albo Czy Długosz pójdzie do więzienia? A jak wygra to na którejś tam stronie małymi literkami Długosz uniewinniony! Moim zdaniem Nowa nie ma nic wspólnego z niezależnością i rzetelnością! Na całe szczęście ludzie mają swoją mądrość! A do wszystkich którzy są przez Gazetą Nową szkalowani, oczerniani - nie bójcie się i korzystajcie ze swoich praw!
Panu Długozimie wydaje sie że ma samych glupków wokół siebie.Kłamie od dłuższego czasu we wszystkich sprawach ,ważnych dla trzebniczan.Tak sie zapętlił w tym oszukiwaniu ludzi ,że sam juz nie wie co jest prawdą a co fałszem.
Burmistrzowie i wójtowie za pieniądze gminy uprawiają propagandę rodem z PRL-u. Grzegorz Gauden, niegdyś redaktor naczelny Rzeczpospolitej słusznie zauważa, że jest to „prasa dworska”, która próbuje zabić niezależność mediów, ale jest to również zjawisko korupcjogenne. Ale wróćmy do Trzebnicy i wielkiej manipulacji „burmistrzówki Ale już takiego wazelinarstwa i lizusostwa jakie prezentują "Wiadomości Żmigrodzkie"to już nikt nie przebije. Redaktorzy, zapoznajcie się z wydaniem nr 3/244 z marca tego roku, a szczególnie z artykułem ze str.5. Artykuł, który napisała żona dyrektora ZPK ,a on jej za to zapłacił, z pieniędzy ZPK . Tak że to co pisze rzekoma prasa burmistrza Długozimy to jest pikuś SZanowna REDAKCJO.
nie życzę sobie aby z moich podatków finansowano to pisemko - w mojej opinii to narzędzie do walki politycznej . Czy w końcu się dowiemy ile UM Trzebnica wydaje z Naszych pieniędzy na to pisemko ?.