
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości jest tylko jeden! - tak zapewniają w specjalnym oświadczeniu członkowie trzebnickiego PiS. Wszystko przez to, że jak twierdzą "wśród mieszkańców rozpowszechniana jest informacja, jakoby kandydatem PiS na burmistrza Trzebnicy był Marek Długozima".
O co chodzi?
Na oficjalnym profilu trzebnickiego Prawa i Sprawiedliwości pojawiła się informacja następującej treści: "Napływają do nas w ostatnim czasie liczne doniesienia o tym, że w miejscowościach wiejskich gminy Trzebnica rozpowszechniana jest wśród mieszkańców informacja, jakoby kandydatem PiS na burmistrza Trzebnicy miał być obecnie urzędujący burmistrz Marek Długozima. To jest nieprawdą.
Tego rodzaju dezinformacja, przekazywana tak zwaną "pocztą pantoflową" ma w zamyśle inicjatorów akcji przysporzyć korzyści politycznych obecnemu burmistrzowi, nie ma ona jednak nic wspólnego z prawdą.
Zagrania tego rodzaju, będące w istocie "podszywaniem" czy tez "przyklejaniem" do innej opcji politycznej cieszącej się dużym zaufaniem społecznym, budzą nasz zdecydowany sprzeciw. Takie postępowanie - nieczysta gra służąca uzyskaniu określonego politycznego celu, uderza w demokratyczne zasady kampanii wyborczej i jest w istocie cynicznym oszukiwaniem wyborców.
Oficjalnym i jedynym kandydatem PiS na urząd Burmistrza Gminy Trzebnica jest Janusz Szydłowski, Przewodniczący Trzebnickiego Komitety Prawa i Sprawiedliwości."
O to zapytaliśmy szefa trzebnickich struktur. Janusz Szydłowski tłumaczy, że otrzymał kilka sygnałów od mieszkańców podtrzebnickich wsi, że podobno obecny burmistrz kandyduje z Prawa i Sprawiedliwości.
- Dla nas było to zaskoczenie, bo wiadomo, że burmistrz ma własny komitet, a PiS ma swojego kandydata i jestem nim ja. Dlatego też postanowiliśmy wydać takie oświadczenie. Myślę, że to najlepsza metoda i sposób dotarcia do wyborców, którzy uważają inaczej. To zbliżenie się do Prawa i Sprawiedliwości burmistrza jest jasne z kilku powodów. Po pierwsze, pan burmistrz wie doskonale, bo obserwuje scenę polityczną, widzi, że słupki poparcia są wysokie, szczególnie na terenach wiejskich. Być może, ale pewności nie mamy, że celowo się wprowadza w taką dezinformacje mieszkańców, że pan burmistrz Długozima jest kandydatem PiS. Dla jasności sprawy, po kilku telefonach zdecydowaliśmy się wydać oświadczenie, że jedynym kandydatem, który otrzymał rekomendację rady Okręgowej i został zaakceptowany przez Komitet Polityczny w Warszawie jestem ja - wyjaśnia Janusz Szydłowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zabrakło mi jasnej i klarownej deklaracji Pana Szydłowskiego, że nie będzie dalszej kolaboracji PISu z ugrupowaniem Marka Długozimy ani w gminie ani w powiecie. Na dodatek widzę wśród pisowców sporo ludzi co się poklepują z Władcą Detroit po ramieniu, nawet po "transferze" gwiazdy Baryczy. Dlatego mimo, że bliżej mi do PISu, zagłosuję na Koalicję Obywatelską.
ale nawet bez Nowej każdy mieszkanieć Trzebnicy wie kim jest pan Szydłowski :)
a na ile można zaufac panu Szydłowskiemu?