Reklama

Księżna Anna i książę Henryk II Pobożny

14/03/2011 18:55
W ostatnim numerze pisma "Dolny Śląsk" nr 15/2010, wydawanego przez Dolnośląskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne we Wrocławiu, znajdują się ciekawe artykuły dotyczące Trzebnicy.

Ks. Władysław Bochnak w artykule "Księżna Anna i książę Henryk II Pobożny - kandydaci do chwały ołtarzy" przedstawia życie i duchowość księżnej Anny i jej małżonka księcia Henryka II. Zbigniew Lubicz-Miszewski w artykule "50 lat Towarzystwa Miłośników Ziemi Trzebnickiej" pisze o najważniejszych dokonaniach  TMZT i o Muzeum Regionalnym w Trzebnicy. W dziale "Amatorski ruch artystyczny" zaprezentowane są zespoły artystyczne Kapela "Marciny" z Marcinowa i Zespół Śpiewaczy "Malwy" z Kuraszkowa.

Ponieważ 9 kwietnia 2011 roku mija 770 rocznica bitwy z Mongołami pod Legnicą, w której, w obronie chrześcijaństwa zginął książę Henryk Pobożny, warto przypomnieć sylwetki księcia i jego żony Anny.

Tak pisze ks. Władysław Bochnak o księżnej Annie (1204-1265) i księciu Henryku Pobożnym (ok. 1196-1241): " Księżna Anna była córką króla czeskiego Przemysława Ottokara I i jego żony Konstan­cji, siostry króla węgierskiego Andrzeja II. W wieku zaledwie trzech lat jej ojciec król Przemysław Ottokar I zaręczył ją z najstarszym synem księcia Henryka Brodatego i św. Jadwigi Śląskiej - Bolesławem.

W wieku 12 lat poślubiła księżna Anna syna św. Jadwigi księcia Henryka Pobożnego. Księżna Anna została matką 12 dzieci. Duży wpływ wychowawczy wywarła na nią małżonka księcia Henryka Brodatego - św. Jadwiga Śląska. Tu tkwi jedna z przyczyn, dlaczego po ślubie z synem św. Jadwigi księciem Henrykiem II Poboż­nym tak dobrze się rozumiały.

Książę Henryk II Pobożny nadał w 1239 r. swej małżonce Annie dochody z sukiennic we Wrocławiu (wynosiły one około 200 grzywien) oraz sumy czynszowe zapisane na dochodach różnych śląskich miejscowości. Umożliwiały one księżnej Annie prowadzenie akcji do­broczynnej. Miała ona w tym kierunku, podobnie jak św. Jadwiga Śląska, szczególne predyspo­zycje.

Ks. Henryk Brodaty oraz jego syn - Henryk Pobożny podjęli - po rozbiciu dzielnicowym - akcję jednoczenia ziem polskich. I w dużej mierze się im ten cel udał. Gdy książę Henryk II Pobożny przejął władzę po śmierci swego ojca księcia Henryka Brodatego w 1238 r., Mongołowie zagrozili Węgrom i Polsce. Kiedy książę Henryk II Pobożny zamierzał wyruszyć z wojskiem przeciwko Mongołom pod Legnicę jego matka św. Jadwiga Śląska radziła mu, aby poczekał na pomoc wojskową kró­la czeskiego Wacława. Książę Henryk II Pobożny tak wówczas odpowiedział swej matce: Kochana pani matko, nie mogę dłużej zwlekać, albowiem zbyt wielkie są jęki biednego ludu: dlatego muszę walczyć i wystawię swe życie na śmierć za wiarę chrześcijańską. Tu tkwi geneza przydomku księcia Henryka II Pobożny. Przed bitwą księcia Henryka II Pobożnego z hordami mongolskimi jego małżonka księżna Anna udała się wraz ze św. Jadwigą Śląską oraz cysterkami z Trzebnicy do Krosna Od­rzańskiego. W Krośnie ks. Anna i św. Jadwiga dowiedziały się o klęsce wojsk chrześcijańskich w dniu 9 kwietnia 1241 r. na Dobrym Polu koło Legnicy.

Wojsko księcia Henryka II Pobożnego zostało osłabione przez dezercję z pola walki księcia opolskie­go Mieszka. Książę Henryk II Pobożny po tej jego ucieczce wypowiedział słowa Gorze nam się stało. Bitwę pod Legnicą przeżyło 10 dzieci księcia Henryka II Pobożnego i księżny Anny. Prof. Gerard Labuda w artykule Legenda i prawda historyczna o bitwie z Tatarami pod Legnicą napisał, iż książę Henryk nie poległ w boju na polu walki, lecz został haniebnie ścięty jako jeniec po bitwie. Jego śmierć w obronie ideałów chrze­ścijańskich nosi wszystkie cechy męczeństwa. Zginął w obronie wiary z niewiernymi. Winien, po przeprowadzeniu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego - być czczony jako święty - męczennik.

Na przeszkodzie w kanonizacji księcia Henryka II Pobożnego jako męczennika i jego świątobliwej małżonki księżny Anny stanęły zabiegi o kanonizację św. Jadwigi Śląskiej. Zostały one uwieńczone w dniu 26 marca 1247 r. W tym dniu papież Klemens IV dokonał uroczystej kanonizacji św. Jadwigi w Viterbo.

Sytuacja polityczna Śląska uniemożliwiła podjęcie starań o wyniesienie do chwały ołtarzy tak księcia Henryka II Pobożnego, jak i jego świątobliwej małżonki, księżnej Anny. Jej życie i duchowość są wiernym odbiciem duchowości św. Jadwigi Śląskiej.

We wspomnianej bulli kanonizacyjnej św. Jadwigi papież Klemens IV nazwał księcia Henryka II Pobożnego drugim Machabeuszem. W bulli tej znajdują się również słowa św. Jadwigi Śląskiej po otrzymaniu wiadomości o swym synu Henryku Pobożnym: Dziękuję Tobie, Panie Boże, że byłeś tak dobry dla mnie i dałeś mi takiego syna, który jak dobre dziecko, za życia mnie zawsze kochał, szanował i nigdy w żaden sposób nie zasmu­cił.

Po bitwie pod Legnicą ciało księcia Henryka II Pobożnego sprowadzono do Wrocławia i pochowano w kościele franciszkanów pod wezwaniem św. Jakuba (obecnie św. Wincentego). W tejże świątyni księżna Anna wystawiła mu pomnik nagrobny. Żałoba po jego śmierci trwała przez jeden rok. Przez okres około jednego roku księżna Anna sprawowała też rządy po jego zgonie w imieniu jego syna księcia Bolesława jako matka - regentka.

Po zgonie księcia Henryka II Pobożnego Anna nie wyszła za mąż. Doradzała w rządach swym sy­nom. Nie chodziła w stroju książęcym, lecz w skromnym habicie. Nie mieszkała też w zamku książęcym. Obcięła sobie również włosy. Najchętniej przebywała w towarzystwie klarysek, które w 1257 r. sprowadziła do Wro­cławia z Pragi. Ufundowała im w 1260 r. zarówno klasztor jak i kościół. Przed zbudowaniem dla nich klasztoru klaryski mieszkały w jej dworze. Otrzymały od niej szaty i przybory litur­giczne oraz wspaniały krucyfiks, który zachował się do współczesnych czasów.

Franciszkanom, sprowadzonym również przez nią z Pragi w 1236 r., ufundowała wraz ze swym małżonkiem księciem Henrykiem II kościół św. Jakuba wraz z klasztorem. Po zniszczeniu zabudowań franciszkanów w 1241 r. przyczyniła się do budowy nowych ich pomieszczeń. Na ten cel przeznaczyła 10 tys. grzywien. W 1243 r. sprowadziła z Pragi krzyżowców z czerwoną gwiazdą. Otrzymali oni we Wro­cławiu kościół św. Macieja. W Strzegomiu uposażyła joannitów. Ponadto obdarowała szereg kościołów i klasztorów naczyniami liturgicznymi oraz szatami kościelnymi nieraz wielkiej wartości artystycznej. Niektóre wykonane przez nią szaty, przy pomocy jej dworek, znalazły się w Rzymie, Krakowie i Marburgu. Troszczyła się także o habity dla franciszkanów.

Kościołowi św. Bartłomieja i św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy podarowała wyposażenie ołtarza oraz antepedium wyszywane złotem i srebrem przez św. Elżbietę z Turyngii, patronkę elżbietanek. Ofiarowała tej świątyni także przybory liturgiczne, krzyż ozdobiony drogimi ka­mieniami oraz koronę na głowę św. Jadwigi. Pewne sumy przeznaczała dla więźniów i na posa­gi dla biednych dziewcząt. Biedni ludzie otrzymywali codziennie od niej jałmużnę.

Starała się naśladować styl życia św. Jadwigi Śląskiej. Za jej wzorem dużo czasu poświęcała biednej ludności oraz kalekom. Prowadziła życie pełne umartwień. Nosiła włosiennicę. Poddawała się - podobnie jak jej małżonek ks. Henryk II Pobożny - praktyce biczo­wania. Biczowała ją jedna ze służących.

Odwiedzała chorych i więźniów. Na polepszenie ich doli przeznaczała pewne sumy pie­niężne. Szpitalom dla trędowatych przekazywała: obuwie, jałmużnę oraz ubrania. Gdy jej zdro­wie ulegało przed śmiercią pogorszeniu, opiekowała się biednymi, chorymi oraz więźniami przez wysłanników. Stałym jej zajęciem, po śmierci męża, było pieczenie chleba, który w nie­dziele rozdawała potrzebującym na ulicach Wrocławia. W Wielki Czwartek myła nogi chorym i obdarowywała ich, przy tej okazji, jałmużną. Chętnie darowała urazy i krzywdy. Dużą część nocy poświęcała na modlitwę.

Skreślony w XIII w. jej żywot nazywa ją błogosławioną (beatissima) i nadmienia, że po przybyciu na ziemię polską była we wszystkim poddana i posłuszna św. Jadwidze Śląskiej. W kaplicy klasztoru sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej we Wrocławiu znajdują się dwa obrazy nieznanego autora z inskrypcjami. Na obrazie z wyobrażeniem księżny Anny jest in­skrypcja z literą B, co oznacza błogosławiona. Na drugim z wyobrażeniem księcia Henry­ka II Pobożnego jest litera S, co oznacza święty.

Księżna Anna doznawała po śmierci - tak jak św. Jadwiga Śląska - stałego kultu. Kultem cieszył się także jej małżonek, Henryk II Pobożny. Czczono go jako świętego - męczennika.

Według wytycznych konstytucji apostolskiej Divinus Perfectionis Magister Jana Pawła II z dnia 25 stycznia 1983 r. Kongregacja do Spraw Kanonizacyjnych może przedłożyć papie­żowi - po przeprowadzonych badaniach, co do trwałości kultu przed 1634 r. (dekret papieża Urbana VIII) - wniosek o kanonizację księcia Henryka II Pobożnego (†1241) jako świętego - męczennika oraz o kanonizację księżnej Anny (†l265) jako jego świętej małżonki.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do