Reklama

Lokalni politycy odpowiadają burmistrzowi

05/02/2018 14:40

Burmistrz oskarżył niektórych lokalnych działaczy, że składając doniesienie do prokuratury, próbowali go zdyskredytować. Zobaczcie co mu odpowiedzieli:


Janusz Szydłowski, radny Prawa i Sprawiedliwości: - Burmistrz Trzebnicy Marek Długozima kolejny raz wraca do tematu rewitalizacji stawu przy ulicy Leśnej w Trzebnicy w zamian za naliczone kary umowne firmie, która nie dochowała zastrzeżonego w umowie terminu wykonania inwestycji pod nazwą "budowa składowiska odpadów w Marcinowie". Uważa, że byli radni, których wymienia z imienia i nazwiska w ostatnim wydaniu "Panoramy Trzebnickiej" bezpodstawnie wysunęli oskarżenia. Otóż chciałbym żebyście Państwo sami ocenili, czy nie było podstaw do zawiadomienia odpowiednich instytucji. Dlatego krótko odniosę się do tematu, na początku w formie pytań, a następnie krótkiego podsumowania.


1. Dlaczego burmistrz zleca wykonanie stawu za kwotę kar umownych w wysokości 2,2 miliona złotych bez ogłaszania przetargu i dlaczego wybrano remont stawu? Sama prokuratura stwierdza, że nie jest w stanie ocenić czy prace zostały wykonane? Należałoby spuścić wodę, a to za drogo by kosztowało. Jeżeli według prokuratury wartość robót była o około 900 tys. złotych niższa niż kwota kar umownych. Odpowiedź jest banalnie prosta, wybrano taki rodzaj prac, których nie będzie widać i będą trudności z ich oceną.


2. Dlaczego w tym przypadku włodarz nie egzekwuje w/w kwoty na drodze postępowania sądowego? Z innymi firmami nie przeszkadza panu burmistrzowi toczyć spory, a argumentacja o utracie dofinansowania jest wręcz śmieszna.


3. Dlaczego burmistrz na dowód wykonywanych prac nie udostępnia Państwu żadnych zdjęć? Artykuł jest opatrzony tyko tekstem, a przecież wszyscy znamy zamiłowanie Marka Długozimy do fotografowania się na tle inwestycji. Wystarczy przejrzeć kolejne strony burmistrzowskiej gazetki.


4. Dlaczego nie podaje tak wymownych faktów dotyczących remontu jak:



Więcej na kolejnej stronie

- wycinka 200 drzew wokół stawu


- ułożenie na dnie stawu ponoć ok. 1,5 km rury drenarskiej i wielu innych.


5. Dlaczego pan burmistrz nie wspomina, że w Miliczu w drodze przetargu jedna z firm wykonała podobną inwestycję na prawie 10 hektarowej działce za cenę 1,4 ml złotych włącznie z całą infrastrukturą?


Dla porównania powierzchnia stawu w Trzebnicy to ok. 1,2 ha, a koszt remontu 2,2 miliona złotych.


Dla przypomnienia burmistrz w kwestii wspomnianej inwestycji nie odpowiadał na pytania radnych, wręcz sugerował, że jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości to są odpowiednie organy, które należy powiadomić.


Marek Długozima powinien wszystkim swoim czytelnikom wyjaśnić dlaczego nastąpiło przedawnienie prowadzonego postępowania w związku z postawionym zarzutem dotyczącym art. 231, par. 1 kk mówiący o przekroczeniu uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego.


Możecie Państwo sami ocenić, czy nie było podstaw do zawiadomienia instytucji, które pełnią odpowiedni nadzór oraz są do tego powołane, aby takie przypadki eliminować z życia publicznego. Radni ponoszą odpowiedzialność nie tylko przed społeczeństwem, ale również karną, cywilną i finansową. Tym bardziej członkowie komisji rewizyjnej powinni rzetelnie i uczciwie wypełniać swoje obowiązki. W tym przypadku tak wysoka kwota 2,2 miliony złotych oraz forma zlecenia tego zadania wymagała podjęcia odpowiednich decyzji.


Tak a propos życzliwości i pomocy, jaką obdarzał burmistrz Marek Długozima byłych radnych (Z. Janiaka i J. Darowskiego) w artykule pt."Jak łatwo bezpodstawnie oskarżyć i jak trudno przeprosić" z Panoramy Trzebnickiej nastąpiła pomyłka i redakcję proszę o korektę zwrot "życzliwość" należałoby zastąpić "złośliwość". Proponuję również zmianę tytułu artykułu, mianowicie: "Subiektywnym jednym okiem burmistrza"


Na koniec warto przypomnieć, że Marek Długozima został burmistrzem kandydując z listy Platformy Obywatelskiej. Wspierał kandydatów PO w wyborach do parlamentu dla przykładu: Aldonę Młyńczak, Michała Jarosa, Stanisława Huskowskiego i innych.






Zobacz jak sprawę skomentował Zenon Janiak, były radny i działacz PiS. Rozmowę możesz przeczytać TUTAJ.


Rozmowę z Janem Darowskim, byłym radnym, możesz przeczytać TUTAJ.


Oświadczenie Adama Gubernata, radnego PO, przeczytasz TUTAJ.


Zarzuty burmistrza. Jaka jest prawda? Przeczytaj

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kto jest winien? - niezalogowany 2018-02-13 22:23:53

    Panie HACKER niech Pan przeczyta ze zrozumieniem. To PROKURATURA nawaliła, nie sąd. A swoją drogą, jeżeli prokuratorzy doprowadzili do przedawnienia, uniemożliwiając ściganie ewentualnego przestępstwa, to najprawdopodobniej dopuścili się niedopełnienia obowiązków art. 231 kk., co jest przestępstwem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    dtr - niezalogowany 2018-02-06 16:29:34

    o co chodzi z tą karetką pogotowia dla straży pożarnej, o której wspomina pan Janiak? Czyżby straż w Trzebnicy przejmowała zadania pogotowia ratunkowego? Proszę jaśniej w tym temacie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    HACKER - niezalogowany 2018-02-06 16:23:40

    Właśnie mądralo nie PiS ! Otwórz oczy PO PO-WCU bo to po Was zostało , a jak teraz PiS chce zmodernzować sądownictwo , to krzyczycie niee i robicie zadymę, protesty. To przecież żenada i przeciwieństwo jednego z drugim , a Ty takie rzeczy piszesz !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Olo - niezalogowany 2018-02-06 15:51:32

    A ja jestem ciekawy ile naprawdę kosztowały prace i czy faktycznie jest tam, jak pisze Pan Janusz 1,5 kilometra rur drenarskich? Szkoda, że sąd nie mógł ocenić dowodów, które zebrała prokuratura, bo rozumiem, że jakieś dowody były, skoro prokuratura postawiła burmistrzowi zarzuty?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kasztanisko - niezalogowany 2018-02-06 15:06:07

    A w czem problem, jaśnie panie ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    dtr - niezalogowany 2018-02-06 15:05:56

    Czy ja dobrze rozumiem? Najpierw prokuratura swoją bezczynnością celowo doprowadza do przedawnienia sprawy, następnie umarza ją z powodu przedawnienia? Jeżeli tak, to pytam, czy żyjemy w państwie prawa, czy już w państwie prawa i sprawiedliwości (w skrócie PiS)?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do