Zwołanie sesji na wniosek radnych Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego miało być odpowiedzią na krytyczną sytuację finansową szpitala powiatowego im. św. Jadwigi Śląskiej. Na obrady licznie przyszli pracownicy placówki, Komitet Protestacyjny, mieszkańcy powiatu, burmistrz Trzebnicy, a także burmistrz i radni Prusic.
Obrady miały rozpocząć się od odczytania przez Pawła Olesia oświadczenia starosty Marka Łapińskiego. Radny został jednak wygwizdany. - Nie ma takiego starosty! Pan przestanie czytać, nikt pana nie słucha! - krzyczał zgromadzony tłum, a na sali rozległy się gwizdy i krzyki. Zapewne nikt z zebranych oświadczenia nie usłyszał. Marek Łapiński tłumaczył, że kiedy dokumenty na sesję były tworzone, był on jeszcze starostą (było to około godz. 7.30 rano w środę 9 grudnia). Łapiński podkreślał, że nie został odwołany, a wojewoda jedynie zawiesił na 30 dni wykonanie uchwał rady. Po tym, terminie wojewoda musi wydać decyzję. Krzyki publiczności zaczęły wymykać się spod kontroli i przewodnicząca Małgorzata Matusiak zapytała czy może prosić o spokój, jednak tłum odpowiedział: "nie!".
[caption id="attachment_83074" align="aligncenter" width="640"] Emocje próbował studzić Adam Domanasiewicz.[/caption]
Po chwili głos zabrał starosta Waldemar Wysocki, który w oświadczeniu zapowiedział między innymi złożenie wniosku w sprawie pokrycia ujemnego wyniku finansowego za 2013 roku, w wysokości ponad ok. 2 mln zł. Jako źródło wskazał pieniądze zabezpieczone na remont dróg w gminie Trzebnica - 800 tys. zł i Prusice - 700 tys. zł, 200 tys.zł z remontu budynku starostwa przy ul. Ks. W. Bochenka, a także z oszczędności z "termomodernizacji".
- A ja mam szybsze rozwiązanie. Wystarczy, że jutro pan burmistrz (Marek Długozima - przyp. red.) zwoła sesję i odda działkę, którą dostał od starostwa, a wtedy pokryjemy straty i za 2012 i 2013 - zaproponował radny Jan Hurkot.
Jak przebiegała cała sesja, co ustalono?
Więcej w aktualnym numerze NOWej gazety trzebnickiej lub e-wydaniu, które kupisz tutaj
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie