Nie przeminęły jeszcze echa zwolnienia z Trzebnickiego szpitala światowej sławy chirurga Adama Domanasiewicza, a o Trzebnicy po raz kolejny usłyszała cała Polska.
W poprzednim tygodniu niemal wszystkie media obiegła informacja, że w Trzebnicy jest dwóch starostów. Różne stacje telewizyjne, począwszy od TVP Info, TVN, Polsat a nawet telewizja TRWAM przyjechały do Trzebnicy, aby porozmawiać ze starostami. Wszystkie wydarzenia śledzi na bieżąco również Radio Wrocław. Niektóre stacje próbowały nawet rozstrzygnąć spór, który starosta jest tym właściwym i zapytały o to kancelarię prawną. Kilkukrotnie pokazywano starostwo powiatowe w prześmiewczy sposób, udowadniając do jak wielkiego absurdu doszło. Który ze starostów jest tym właściwym? Czy dotychczasowy - Waldemar Wysocki z PiS, czy też Marek Łapiński z PO, były poseł, marszałek Województwa Dolnośląskiego, który został powołany do pełnienia tej funkcji przez radę powiatu. Do kogo mogą zwracać się petenci i kogo powinni słuchać pracownicy urzędu? Te pytania zadaje sobie wiele osób. Nie wiadomo jeszcze kiedy poznamy ostateczną odpowiedź na te wszystkie nurtujące pytania.
Nie wiadomo jeszcze kiedy poznamy ostateczną odpowiedzi na te wszystkie nurtujące pytania.
W dniu wczorajszym przed godziną 15.00 otrzymaliśmy z biura prasowego oficjalny komunikat, w którym nowy Wojewoda Dolnośląski Paweł Hreniak wydał postanowienie o wstrzymaniu wykonania uchwały o wyborze nowego starosty. Oznacza to, że decyzja ta nie przesądza o wyniku, a nadzór prawny wojewody ma 30 dni na sprawdzenie zgodności tej uchwał z prawem.
W wypowiedzi dla jednej z gazet nowy wojewoda zapowiedział, że rozstrzygnięcie sporu w trzebnickim starostwie jest dla niego priorytetem. Dalszy możliwy scenariusz jest taki, że radni powiatowi z PO i PSL odwołają się do Sądu Administracyjnego i ten wyda ostateczny wyrok.
Polityczne sprawy związane z wyborem starostów przenikają się ze sprawami szpitala na każdym kroku. Dotychczasowy starosta nie miał większości w Radzie Powiatu, nie mógł podejmować żadnych decyzji. Marek Łapiński ma większość, ale...
Kłótnie na oczach całego kraju
We wtorek na każdym programie informowano o proteście pracowników szpitala. Relację na żywo przeprowadziła TVP Wrocław, a tuż po debacie w Hotelu Trzebnica, program na żywo "To jest temat" został wyemitowany w TVP Info. Prowadzący, Przemysław Adamski rozpoczął program od słów: "Szpital ma 30 mln zł długu, pukają do niego komornicy. Pracownicy i pacjenci obawia się o jego przyszłość. Bezradni są radni. Szpital wymaga reanimacji".
Podczas programu mieszkańcy mówili o tym, że tu kobiety chcą rodzić i w razie potrzeby leczyć dzieci. - Radni nie robią nic. Tylko się przepychają kto ma rządzić. Kto komu ma sprzedać działkę - mówiła Halina Łabno, przewodnicząca związku pielęgniarek.
Kiedy dziennikarz zapytał czy obecni są radni, tylko dwóch się ujawniło.
- Po co nam dwóch starostów. Wystarczy jeden a mądry - mówiła jedna z mieszkanek Trzebnicy.
Kiedy dziennikarz zaczął rozglądać się za radnymi, jedynie Łukasz Budas wyszedł z tłumu i zabrał głos. Budas zapowiedział, że na pewno znajdą się pieniądze na pokrycie starty szpitala za 2012 i 2013 rok.
- Nasz protest nie ma wymiaru politycznego - podkreślał Henryk Szymański, szef akcji protestacyjnej.
- Wstyd nam za tych radnych. Powinni oddać część swoich diet - powiedziała jedna z mieszkanek.
- Może jak któregoś polityka spotka krzywda i będzie musiał skorzystać z pomocy szpitala to zrozumie - powiedział jeden z mieszkańców. Inny zapytał, dlaczego NFZ tak mało płaci szpitalom powiatowym, a za te same usługi szpitalom wojewódzkim znacznie więcej.
Dziennikarz zapytał także obu starostów, który z nich jest tym prawdziwym. - Nie wierzymy obydwóm - krzyczeli ludzie. - My wybraliśmy starostę Wysockiego - powiedziała kobieta z tłumu. - To nie państwo wybieracie starostę tylko radni - sprostował dziennikarz.
- Skoro panów jest dwóch, a co dwie głowy to nie jedna, to może warto się spotkać, wyciągnąć do siebie ręce i wspólnie coś wypracować - przewrotniezaproponował prowadzący Przemysław Adamski. Obaj panowie na wizji podali sobie ręce, ale dalej każdy z nich stoi na swoim stanowisku
Jakie będą rozstrzygnięcia? Być może dowiemy się już niebawem. Na wczorajszy wieczór, na godz. 19 zaplanowano sesję Rady Powiaty. O tym, co udało się ustalić w sprawie szpitala poinformujemy w kolejnym wydaniu gazety.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie