Reklama

Burmistrz spłaca długi z kampanii?

26/06/2015 06:41
- Sytuacja wydaje się, co najmniej dziwna – uważa mieszkaniec Obornik Śl. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), który zadzwonił do nas w poprzednim tygodniu. – Sekwencja zdarzeń była następująca: jesienią odbywały się wybory, w których startował między innymi pan Arkadiusz Poprawa i pani Izabela Banach – Szymanek. To właśnie ona zaapelowała do swoich wyborców, żeby w drugiej turze zagłosowali na Arkadiusza Poprawę. 

Teraz, po pół roku od objęcia stanowiska burmistrz zatrudnia swoją kontrkandydatkę. Uważam, że wygląda to tak, jakby burmistrz spłacał swoje długi z czasów kampanii i za otrzymanie, oczywiście teoretycznie, 500 głosów, zaoferował pani Izabeli stanowisko.

Aby wyjaśnić sytuację sprawdziliśmy ogłoszenia o naborach na stanowiska urzędnicze, które "wywieszane" są na stronach Biuletynu Informacji Publicznej.

Jakie jest stanowisko burmistrza? Czy rzeczywiście zatrudnianie kontrkandydatów można uznać za spłatę "swoich długów"?
Przeczytasz o tym w aktualnym papierowym wydaniu lub e-gazecie, którą kupisz TUTAJ
 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do