W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o budżetach obywatelskich, które w tym roku są przygotowywane (w Trzebnicy już zakończono głosowanie, a w Żmigrodzie dopiero będzie można zgłaszać propozycje).
Przypomnijmy, że również mieszkańcy Obornik Śl. mieli w 2014 roku szansę, aby decydować na co przeznaczyć 200 tys. zł (przekazano je na remont basenu kąpielowego).
W tym roku będzie jednak inaczej... głosowania nie będzie.
- Powodów, dla których w tym roku nie będzie budżetu obywatelskiego jest kilka. Z jednej strony, uważamy, że aby budżet miał sens, trzeba na niego przeznaczyć sporą kwotę, tak aby można było spełnić wolę mieszkańców, a na to nas nie stać.
Realizujemy program "Czysta woda", który rozdziela kanalizację sanitarną od deszczowej i mamy z tym spory problem - mówi Henryk Cymerman, wiceburmistrz Obornik Śląskich i dodaje, że największe kłopoty miasto ma ze zbiornikiem retencyjnym, który powstaje przy ul. kard. Wyszyńskiego.
Dokończenie artykułu w wydaniu papierowym lub e-gazecie, którą możesz kupić TUTAJ.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Jeśli Gość uważa, że ktokolwiek realizuje obietnice wyborcze jest w błędzie, czas się nauczyć że nie głosuje się na tego kto obiecuje więcej, a teraz się żałuje. Chociaż ja nie żałuje, każdy z nas podniósł by sobie pensje na starcie gdyby został swoim szefem .... KAŻDY - gość również nie wierzę, ze Ty byś myślał inaczej. To nie znaczy że popieram podnoszenie sobie gaży, ale wiem że większość krytyków zrobiła by dokładnie to samo. "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Wystarczy trochę spojrzenia na siebie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2015-06-21 12:20:36
Jak gmina nie ma pieniędzy to niech Burmistrz obniży sobie pensję do kwoty jaką zarabiał jego poprzednik w końcu jak na razie to nic więcej nie zrobił.Na dzień dobry podwyżki: dla Burmistrza pensja a dla mieszkańców śmieci i woda.Obiecywać było łatwo gorzej z realizacją.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeśli Gość uważa, że ktokolwiek realizuje obietnice wyborcze jest w błędzie, czas się nauczyć że nie głosuje się na tego kto obiecuje więcej, a teraz się żałuje. Chociaż ja nie żałuje, każdy z nas podniósł by sobie pensje na starcie gdyby został swoim szefem .... KAŻDY - gość również nie wierzę, ze Ty byś myślał inaczej. To nie znaczy że popieram podnoszenie sobie gaży, ale wiem że większość krytyków zrobiła by dokładnie to samo. "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". Wystarczy trochę spojrzenia na siebie.
Jak gmina nie ma pieniędzy to niech Burmistrz obniży sobie pensję do kwoty jaką zarabiał jego poprzednik w końcu jak na razie to nic więcej nie zrobił.Na dzień dobry podwyżki: dla Burmistrza pensja a dla mieszkańców śmieci i woda.Obiecywać było łatwo gorzej z realizacją.